mógłby ktos polecić jakieś filmy w tym klimacie? Bardzo takie lubie, widziałam ''Gothika'' który również był genialny i chciałabym obejrzec coś podobnego ;)
Jak wyżej, czyli chciałabym wiedzieć, czy to Colin Firth zabił tą piosenkarkę? Czy ten gość, którego nazwisko podano w wiadomościach, to jakieś jego alter ego? Bo tak naprawdę, to trochę nie zrozumiałam zakończenia. Film ogólnie niezły, ale nie powalił mnie na kolana. Pozdrawiam i czekam na Wasze propozycje :)
Przesłanie filmu dla dziewczyn: nie narzucaj się smętnym facetom mającym słaby kontakt z rzeczywistością, bo dobrze na tym nie wyjdziesz.
czy ktoś mógłby mi podać jakiś dobry link do ściągnięcia tego filmu w pliku avi bo rar mi nie działa...
albo gdzie można go obejrzeć?
Pomysł nawet niezły. Oto pewien mężczyzna budzi ze śpiączki w szpitalu. Powoli dociera do niego, że przeżył wypadek, zaś jego żona zmarła. Oglądamy następnie, jak ten strzęp człowieka próbuje poradzić sobie z własną żałobą, podczas gdy cały świat jest na nią ślepy histerycznie przeżywając morderstwo gwiazdeczki...
Jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie filmów ostatnich lat ... rozczarował. Klimat średni , naciągany. Akcja toczy się powooooooli, przez co film naprawdę się nudzi. Zaskakuję trochę końcówka , chociaż nie to że żona głównego bohatera , ale to że gada sam do siebie. Film o człowieku chorym na schizofrenię a nie...
więcejWtórny pomysł, wtórne wykonanie, zero zaskoczenia, brak świeżości. Tyle mogę powiedzieć o tym filmie. Oglądało się go nie najgorzej, przyznaję, ale to po prostu odgrzany kotlet... Nie było tam niczego, czego bym już nie widział. Rozdwojenie jaźni, urojenia, zwidy, paranoja, zaniki pamięci. Wszystko podane byle jak, za...
więcejJeden z najgorszych filmów jakie widziałem. Zrealizowany gorzej niż większość produkcji telewizyjnych.
Napięcie? Twórcy filmu nie wiedzą co to jest.
Dialogi: nawet ich nie komentuje.
Nieudolna reżyseria, chaos w każdej scenie, fatalne zdjęcia pod światło. Aktor, który grał główną rolę ma ciągle ten sam wyraz twarzy....
Muszę z przykrością stwierdzić, że czas poświęcony na ten film był czasem straconym. Całkowicie.
Przez cały film nie wiadomo co się tak na prawdę dzieje. Nie sposób połączyć wydarzeń w jakąkolwiek całość. Dla mnie jest to manifestacja jakiegoś chorego pomysłu, kompletnie nic nie wnosząca i nie będąca w żaden sposób...
Dla niektórych aż nazbyt oczywisty, dla mnie przewidywalny dopiero w połowie. Na początku zastanawiałam się, czy to on zabił Lauren, czy nie. Byłam prawie pewna, że nie, jednak takie jakby...przekonywanie na siłę, że to jednak on, mnie zmyliło.
I ta Elise. Straszne. Biedny Ben - gdyby ktoś mu pomógł... Facet z...