Film jest świetny ale przerysowany . W filmie od momentu przejęcia drużyny przez trenera Cartera , żaden z zawodników nie chyba ani jednego rzutu , co jest po prostu głupie i nierealne. Dziwne też , że ten cały Krane z drużyny mistrzów grał na pozycji centra , czyli zawodnik najwyższy skupiający się przede wszystkim na obronie i graniem pod tablicami , a rzucał non stop z pół dystansu oraz za 3 punkty . Ci zawodnicy mogliby z takimi umiejętnościami już w wieku 19 lat zdobywać tytuły w NBA ... ( oczywiście ironia ) . Film jest prawie identyczny jak Gang z Boiska , mimo to Gang jest lepszy . Pozdrawiam :)