Trzej muszkieterowie
The Three Musketeers
2011
Hej. Trzej muszkieterowie pojawili się VOD na platformie cyfrowej N -> wypożyczenie filmu kosztuje 8 zł http://n.pl/co-ogladac/wypozyczalnia-vod/premiery/t/trzej-muszkieterowie
że Rochefort ma opaskę na oku? Chyba w każdej filmowej wersji tak jest, a w książce o tym ani słowa. W ogóle w powieści maił bardzo marginalną rolę.
troszkę i Anderson całkiem słusznie otrzyma miano największego grabarza Hollywood.
Szkoda mi tylko Milli bo bardzo ją lubię a widzę że daje się zaszufladkować w słabiutkich
produkcjach swego męża. Film przeciętny. Ładnie zrobiony, widowiskowy ale niestety do
bólu głupawy.
Film bardzo mi się podobał i ciesze się, że nie był on wierną adaptacją tych trzech muszkieterów. Były pojedynki, był humor i efekt z rozmachem. Ja osobiście polecam ten film.
Może się to w sumie podobać jeśli mocno się przymruży oko i puści wodze wyobraźni. Paul W.S. Anderson ma dosyć bujną wyobraźnie, podobnie jak Mark Neveldine i Brian Taylor. Gdyby tak cała trójka zrobiła jakiś film to chyba bym się go wystraszył :D
Film mi się podobał...wszystko było świetnie dobrane, muzyka, kostiumy, efekty specjalne oraz obsada fajnie to wszystko z sobą współgrało....miło się oglądało. Jak najbardziej polecam :)
Słabiutko, nie dość że aktorzy mają angielski akcent to D'Artagnan wygląda jak Justin Bieber w
peruce a Konstancja jak Bożenka z klanu... Do tego Leonardo Da Vinci i latające statki... WTF?
Nie nastawiałem się na wierną adaptację ale ten film przerósł moje najgorsze wyobrażenia.
Pomijając już sam fakt, iż z książkowym pierwowzorem oprócz nazwy nie miał nic
wspólnego (co w Hollywood zdarza się dość często i nie koniecznie zawsze źle wychodzi) to
cała dzieło - od początku -do momentu w którym...
Ten film powinien być traktowany jako osobista obelga i afront dla każdego kto przeczytam "Trzech Muszkieterów" Dumasa. W zgodzie z fabułą występują chyba jedynie nazwiska bohaterów. Reszta to jedynie dziwaczny wymysł filmowców, niemający nic wspólnego z historią jakiej oglądający spodziewa się pod podanym tytułem....
Troche luzu ludki, przecież to film typowo rozrywkowy i jako taki ogląda się dobrze.Po za tym
powieść Dumasa z rzeczywistością też ma nie wiele...
Nie porównam ekranizacji Andersona z książką Dumasa. Książki nie czytałem. Porównam jednak z innymi przygodówkami, jakie serwuje nam współczesne kino. A więc... film bardzo dobry. Gra aktorów - moim zdaniem - bez zastrzeżeń; fabuła ciekawa i wciągająca; efekty wizualne na wysokim poziomie; sceny potyczek, pościgów,...
Ujdzie jeśli się nie ma nic lepszego do roboty. Bywały momentami śmieszne epizody, żarty
ale poza tym kiepska gra poszczególnych aktorów, szczególnie tego młodzika, który się
wcielił w rolę D'Artagnana... zagrał go, jako nadętego, zuchwalszego młokosa ze wsi, który
próbuje każdemu udowodnić, że jest lepszy od...
Typowy film rozrywkowo-przygodowy z jedną wadą której nie lubię, a mianowicie koniec jest jak przerwany serial (czyli brak końca). Przy okazji miałbym prośbę przy ocenianiu innych filmów dajcie znać czy jest koniec czy coś w stylu "ciąg dalszy być może nastąpi" to nie będę tracił czasu na oglądanie.Dzięki
Nie żebym oczekiwał jakiegoś wielkiego dzieła ale trochę się zawiodłem na tym filmie. Zawsze bardzo lubiłem filmy płaszcza i szpady i gdy dowiedziałem się że powstaje nowa wersja z tak dobrą obsadą miałem spore oczekiwania. Christoph Waltz nie stworzył tak dobrej "złej" postaci jak w Bękartach Wojny, kardynała gra...
"Matrix", "Resident Evil", "Mission: Impossible", "Liga niezwykłych dżentelmenów", Bondy z Pierce'm Brosnanem...
ocenił(a) film na 4
... wszystko to zostało wymieszane wraz z klimatami płaszcza i szpady. Powstała z tego
zupa, której nie mam ochoty znowu próbować. Poza Stevensonem i Macfadyenem obsada
jest albo nijaka (Richelieu, Rocherfort), albo wkurzająca (Planchet, król Ludwik), muzyka
średnio pasuje tego co widzimy na ekranie (jedynie...
