Nie jestem fanką ckliwych romansów itp. Jednakże ten film wyjątkowo przypadł mi do gustu. Oglądałam kilka razy i zawsze płakałam. Może osobiste doświadczenia, a może wyjątkowy urok tego filmu (albo Mario :D) spowodowały że jest moim ulubionym filmem i często do niego wracam :) A to co urzeka mnie w nim najbardziej to, to że jest po hiszpańsku! Zupełnie inny niż te wszystkie jednakowe, przewidywalne, amerykańskie "superprodukcje".