Wśród wszelkich "niezamierzonych komedii" ten film niczym szczególnym się nie wybija - typowy Turecki zły film akcji, który kręcono w tych latach. Ma może masę żałosnych scen (np. scena treningu), rekwizytów (choćby kartonowy miecz i złoty mózg, z którego odchodzi farba), itp, więc można się pośmiać, ale są ine filmy, które bawią bardziej swoją nieudolnością. Ponadto w środku i przy końcu film nuży. Osobiście sądzę, że zamiast tego filmu, powinien się bardziej wybić na świat Supermen Donuyor, lub Korkusuz - były bardziej zabawniejsze swoją nieudolnością. Dla tego filmu 6/10, bo jednak ma masę żałosnych scen, z których można się pośmiać, ale inne filmy bardziej mi się podobały.