Pomysł na film jest bardzo dobry, niestety realizacja to kompletny niewypał. Oglądając "Ufo" momentami nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Ale przeważnie śmiałam się ;P Przede wszystkim beznadziejna, wprost tragiczna gra aktorów... Współlokator Pawła rozbawiał mnie do łez. Sam Paweł też sprawiał wrażenie niezbyt rozgarniętego, poza tym był szalenie irytujący, po prostu żałosny.
No i obaj wyglądali jak ufo ;))
Daję 2/10 za dobry pomysł, choć czuję, że film na tę ocenę kompletnie nie zasługuje.