Oglądałem wczoraj fragmenty na tv4 i tak demagogicznej homopropagandy jak w tym pseudofilmie to jeszcze chyba nie widziałem. A fragment, gdy zaczęli się całować faceci z facetami i kobiety z kobietami to już po prostu wywoływał torsje. Stanowczo odradzam. No chyba, że jest się lewicowym zwolennikiem "każdy z każdym", wtedy będziecie "wniebowzięci".