"32 minuty" czyli tak powinien nazywać się ten film bo dłużej nie dałem rady. I tak się sobie dziwie, że tyle wytrzymałem tego badziewia... nie będę wymieniać co mi się nie podobało bo jaki w tym cel ? WSZYSTKO.
No kur.wa to samo miałem dałem rade 32 minuty badziew totalny.
strzał w dziesiątke,32 minuty i tak z wielkim wysiłkiem.
wiec w tych minutach jest scena w solarium? :D
Super, notuję 1:25, tego potrzebuję do snu - max 2:00... ;-P
Jak dobrze, że nie opieram się nigdy na opiniach internetowych gnomów bo bym w życiu żadnego fajnego filmu nie obejrzał XD