Od razu zaznaczam ze nie jest to komedia. Jest to kryminał, troche inny niz reszta, bo pokazujacy dzialania przeciwko systemowi w pozytywnym swietle. Moglby byc krotszy, bylby lepszy
O tym, jak ciężki szmal zajumany złolom i patologicznemu państwu, może łączyć i co można z nim zrobić, żeby nie wylądować za kratkami. Komedia kryminalna to zdecydowanie nie jest, Raczej gorzka satyra społeczno-ekonomiczna z ujmującymi rolami pary głównych bohaterów: kuriera intelektualisty oraz ekskluzywnej dziwki.
Jak trzeba być głupim, mając doktorat z filozofii, żeby wpaść na pomysł - powierzenia pieniędzy z napadu kryminaliście po wyroku? Bezgraniczna głupota - tylko czyja - bohatera czy autorów scenariusza. Odessana z realności błaha kupa. Ja nie wiem - może ten bohater cierpi na modny obecnie Zespół Aspergera. To by...