Śliczny film, elementy komediowe, elementy melodramatu i elementy thrillera. Swayze i Moore - piękna para. Film był piękny. A w końcowych scenach rozstania ducha z kobietą z krwi i kości... łzy same pchały się do oczu. Podobała mi się również komiczna (jak zawsze) rola Whoppie Goldberg. Piękny film dla kobiet lubiących filmy o miłosći.
dobre były te duchy
Fajne były te duchy,które porwały tamtych dwóch.Może bardziej wzruszająca była scena przy drzwiach, w której Swayze przekonuje Demi,żeby otworzył drzwi tej niby medium i podaje jej na szczęście
1 centówkę .Natomiast zupełnie mi nie pasowały do całości obrazu sceny jak duch wchodzi w ciało...