Pseudo-przesłanie dostosowane do poziomu umysłowego przeciętnego nastoletniego pożytecznego idioty paradującego w koszulkach z Che Guevarą i wierzącego w bzdurne teorie spiskowe. Podane na tacy nawiązania do Ameryki Busha, podlane prostackim antyklerykalizmem i demonizowaniem konserwatywnych wartości. Wszystko po to żeby licealne pajacyki nie miały większych problemów ze zrozumieniem która opcja polityczna jest "cacy" a która jest "be". Porównywanie do Roku 1984 jest mocno nie na miejscu, bo Orwell pisał o zagrożeniach wynikających właśnie z ideologii która tak nachalnie jest promowana w filmie.
A najśmieszniejsze jest to że jest to po prostu kolejny słabiutki film akcji, zrobiony po to żeby wyciągnąć kasę od "zbuntowanych" gówniarzy "prześladowanych" przez księdza katechetę i narzekających w jakim strasznym państwie totalitarnym żyją. Dlatego bawią mnie wszelkie rozbudowane analizy tego gniota i oskarżanie wszystkich którym film się nie podobał o "niezrozumienie przesłania".
Dziecinko chyba nie zrozumiałeś ; ) To zabawne jak niektórzy ludzie biorą pewne rzeczy zbyt do siebie : )
Po próbie (beznadziejnej) przeczytania całego tego wątku zmieniłam radykalnie poglądy. Były dalekie od konserwatywnych, ale teraz stwierdzam, że zdecydowanie więcej pożytku byłoby, gdyby gros społeczeństwa nadal biegało za broną zamiast być dopuszczone do kagańca oświaty i potem mędrkować na forum (nie na temat na dodatek - to jest dyskusja o filmie gdyby ktoś zapomniał...). Obie strony tego konfliktu, którego drugie imię to perpetuum mobile, skoro już uważają się za takich inteligentów, powinny się jeszcze intensywnie douczyć. Może by zrozumiały w jakim chocholim tańcu biorą udział, albo przynajmniej robiły to sensowniej. A ziemniaków nie ma komu kopać pewnie, choć listopad za pasem. Wszyscy zajęci zbawianiem świata...
Sam mam raczej poglądy prawicowe. Jestem normalnym człowiekiem, w prawdzie nie opowiadam się za żadnym zagładzaniem osób homoseksualnych. Czuje się patriotą, właśnie dlatego wybieram się np. na Marsz Niepodległości (Proszę nie mówcie mi, że tam idą sami faszyści i ludzie, którzy chcą komuś przywalić. Zadymiarze w zeszłym roku były po stronie blokady, a i w tym roku Federacje Anarchistyczne namawiają do używania przemocy. To tyle tytułem mojego odczucia co do patriotyzmu.) ALE NIGDY nie przeszło mi przez myśl, że to jakaś "lewacka pożywka umysłowa". Film pokazuje, że w dzisiejszym świecie nie ma miejsca na państwa AUTORYTARNE. Nic więcej, film potępia zarówno Hitlera (choć jego poglądy nie były prawicowe), jaki i Stalina, więc proszę nie mówcie, że film nie ma żadnej wartości merytorycznej, otóż ma tylko trzeba przestać traktować każdy film, jako podświadomy atak na któreś ukierunkowania polityczne.
Wszystko fajnie - odnośnie tego filmu, jednak odnośnie twego piątkowego marszu jest drobny problem: "...sami faszyści i ludzie, którzy chcą komuś przywalić" tam może nie idą, lecz to: http://www.bhpoland.org/strona/pl_news.htm nie wygląda "patriotycznie" (dla tych którzy nie wiedzą czyja to strona i B&H/C18 - http://pl.wikipedia.org/wiki/Combat_18 http://pl.wikipedia.org/wiki/Krew_i_Honor ).
Przepraszam lecz to: http://img52.imageshack.us/img52/4231/da20fuq.png jest imho dobrym komentarzem. Świętować pewne daty można, czasem wręcz trzeba - lecz nie obwiniaj Federacji Anarchistycznej za to, że owe święto zostało przywłaszczone(chociażby medialnie/internetowo) przez wojujących "prawdziwych patriotów", którzy nagle chcą być fajni...
Dobrze, było to rozgrzebywane kilkanaście razy, ale mogę powiedzieć to jeszcze raz. Grupa Blood&Honor faktycznie zapraszała na marsz, jednak organizatorzy Marszu Niepodległości powiedzieli, że Ci idioci nie mogą przychodzić. Oczywiście, jeśli jest kilka tysięcy osób to trudno jest wyizolować takie przypadki. Odcięcie się od tej wyjątkowo obrzydliwej grupy jest najlepszym co mogą zrobić. FA zarzucam natomiast tyle, że w jednym wpisie na stronie (usuniętym) pisali o tym, jak przełamać kordon policji oraz że w Marsz należy rzucać koktajlami mołotowa. Na takie wpisy nie ma miejsca w normalnym państwie, nawet jeśli to "napinactwo internetowe". Zdjęcie komentujące jest krzywdzącym spojrzeniem na marsz. Polecam zobaczyć komitet poparcia Marszu, idą tam ludzie niezwykle wykształceni historycznie, a także ludzie, którzy przeżyli swoje. Ogólnie rzecz ujmując Marsz jest niestety z góry medialnie przegrany, bo za Blokadą stoi potężne imperium medialne, jakim jest Agora. Prawda jest niestety taka, że dochodzi do wielu przekłamań. Jak na przykład pan Jacek (nie pamiętam nazwiska) ze "Świata według Jacka" na TVN24 (to akurat ITI) radośnie poinformował każdego swojego widza, że Marsz Niepodległości wszczął zamieszki na terenie Warszawy i są zatrzymani. Oczywiście zatrzymania były dokonane po stronie Blokady, ale i to nie zraziło Jacka, żeby wszystkim oznajmić, że oni bronili się przed brutalnością policji. To chyba tyle na temat moich sprostowań. A Marsz nie jest tylko mój.
Ależ, to jest oczywiste, że to było rozgrzebywane kilkanaście razy, ba, dziesiątki, jeśli nie setki i wierz mi, że będzie jeszcze nieraz, nie dwa - wszystko z tego prostego powodu, że pomimo chęci ukrycia(medialnego) swej sympatii "ideologicznej"(częściowej lub nie) przez niejednego z wielkich fanów "Marszu", przynajmniej B&H szczerze i jasno pokazuje jaka jest obecna natura tego "Marszu"(no chyba, że będziesz mi próbował wmówić, że to przypadek...) i przez kogo on głównie jest wykorzystywany(do propagandy). Jedni narzekają na "gejowską-propagandę" inni na istny "krypto-nazizm" który próbuje się całkowicie ukryć - o wizerunek "Marszu" trzeba przecież dbać i frekwencje "nieświadomym" ludem "nabić". Przecież poza B&H/C18 to niejedyni krypto-naziści, ops - przepraszam narodowcy-patrioci(tki) się tam pojawią(np. MW, ONR), więc wypadałoby by wiedzieć z kim się idzie w jednym szeregu - parę naprawdę wartościowych postaci w nim uczestniczących, nie uratuje wizerunku "Marszu", który jaki jest - każdy widział/zobaczy.
Ten w/w obrazek to było krzywdzące spojrzenie na marsz? Oczywiście - "medialny" wizerunek krzywdzi, tak jak krzywdzi wspomniane B&H/C18... odsłaniając skrawek prawdziwych "białych patriotów" w nim uczestniczących - tych "głośnych"(dosłownie).
Osobiście mi daleko od Agory i ITI, lecz raz w roku robią coś pożytecznego... (do momentu).
http://www.youtube.com/watch?v=YrY-lWoObjM
Mogę się mylić w tych moich "wypocinach", więc przepraszam - za dwa dni zobaczymy jak to będzie wyglądało w tym roku.
Szkoda, że film nie jest "Dostępny w moim kraju". Ironia. :)
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że kiedyś, 3 lata temu, Marsze składały się właśnie z takich ludzi. Od roku Marsz jest przeprowadzany bardzo profesjonalnie. Bo choćby logo, czy nawet plakat są bardzo dobrze wykonane. Jeśli w takim kierunku będzie szedł Marsz to coraz więcej ludzi będzie chodzić. W zeszłym roku przeważająca liczba osób to byli Ci normalni, którzy z lekkim uśmiechem politowania patrzyli na krzykaczy z jednej i drugiej strony. Po co przepraszać za swój tok myślenia? Myślę, że wszystko będzie w porządku, a napinacze internetowi, którzy mówią co by to temu i temu nie zrobili i nakręcają tą szopkę, jak zwykle zostaną w domu.
No i nagle w moim kraju również... eh, co za czasy:)
W każdym razie mogło by Cię to zainteresować - mowa tam była o haśle(Jutro należy do nas) marszu, które niebezpiecznie blisko w obecnych czasach do zwykłych "neonazi" - później nie ma się co dziwić temu, że ludzi się "czepiają"...
http://w758.wrzuta.pl/film/8M5vwhYyZgV/jutro_nalezy_do_mnie_der_morgige_tag_is_m ein <- o te hasło chodzi... no tak - w końcu w "naszym" haśle mowa o "nas" a nie "mnie", jednak(imho) zdrowa logika nakazywała by uważać z takimi hasłami, skoro w wiadomych kręgach to niemały hit ( http://www.youtube.com/watch?v=5LxKFhOBlyw - jednak muszę przyznać, że wykonanie świetne...)
Ze swojej strony kończę ten totalny "offtop";)
idea jest idea a ta opinia jest jedynie ladnie napisana,prawdy w niej malo,film jest swietny i chu w d tym ktorzy nie widza co jest dobre a co mniej.a jesli nie wiedza to ciiii
Film jest iście przeciętny, ot co. Dwa, że twórcy chyba nigdy nie słyszeli o totalitaryzmie skoro przedstawiają go w ten sposób, bo to jest chyba najbardziej ugrzeczniona wersja totalitaryzmu jaka może być.
Wolność do decydowania jednostki o samym sobie jest najważniejsza i tyle, po co drążyć temat i robić na ten temat nieudane filmy.
Jasne jesli ktosoczekuje ze ten film mial pokazac mu obraz totalitaryzm to mogl sie rozczarowac,bo był bez sensu.ja jednak odbieram to inaczej,moim zdaniem to film o "ideach ktore sa niesmiertelne"moze i to banalne,ale na mnie wywarł wrażanie.
Powiem tak: część komentarzy jest bez sensu bo skupiacie się bardziej na obrażaniu siebie nawzajem niż na krytyce filmu. Zrozumcie: KAŻDY film może być dla jednego filmem oscarowym, a dla kogoś innego tandetą. Pamiętajcie o tym komentując film i nie obrażajcie innych za to, że nie zgadzają się z Waszą opinią.
Kolejny internetowy geniusz? Brak potocznej mowy, zupełnie jakbyś pisał pracę z polskiego na maturze. Nadajesz idiotycznym argumentom w ten sposób sens czy próbujesz zakryć ich brak? Film jest jednym z moich ulubionych, podoba mi się ten pomysł - stworzenie czegoś w ogóle nierealnego. Oglądając go mam wrażenie, że żyję w ogóle w zupełnie innym świecie, to takie uczucie jakbym oglądała produkcje Hayao Miyazaki. Oparte na tej samej zasadzie - film o czymś, czego w ogóle nie było. Polecam wszystkim. Komiks też bardzo mi się podobał.
Zawsze znajdzie się jakiś debil, który musi wcisnąć polityczną papkę we wszystko. Ocenaimy FILM. Mam w nosie jakie on ma przesłanie o czym jest. Dla mnie równie dobrze może to być film o tym, że hitler był dobrym, kochającym żydów człowiekiem przeciw któremu uknuto spisek. Ważna jest ciekawy pomysł, fabuła i wykonanie
O gustach się nie dyskutuje, zatem wszystkim którym nie podobała się sama historia, abstrahując od wykonania filmu i innych detali, odsyłam do komiksu, bo jest naprawdę doskonały, i może dostrzegą w nich szczegóły, które ułożą zupełnie inny obraz samej opowieści. A Hugo Weaving jest doskonałym przykładem jak można zagrać rolę mistrzowsko, nie używając twarzy.
Faktycznie film boleśnie męczący. Pomijając głupia propagandę z lewej strony, gdzie to niby zagrożeniem jest jakaś skrajna prawicowa ideologia, jest pełen tanich chwytów. Taki tam badziew, dla pajaców jak mówisz z koszulka Che. Świat Zachodu jest niszczony przez socjalizm a film pokazuje, że to niby jakies naziolki chcą przejąć świat. Juz teraz w krajach jak Szwecja czy Niemcy można stracić pracę za zwrot jak "Arab mnie okradl" na pejsbooku... juz teraz "przeciwdziałanie mowie nienawiści" to nic innego jak regularna cenzura. Kiedyś komuchy walczyły z "kontrrewolucja" a teraz ich dzieci walcza z "mowa nienawiści".