V jak Vendetta
V for Vendetta
2005
Przecież, wszyscy różnimy się od siebie gustami nieprawdopodobnie. Nie jest ważne czy film mi się podobał, czy nie (choć podobał się bardzo:), ale to że każdy powinien go obejrzeć, gdyż na pewno wzbudza emocje...jak widać po forum:)
Bez rewelacji, ale calkiem niezly, napewno nie stracilem czasu. Ponadto ten film ma fabule, ktora ostatnio w podobnych filmach ze swieca szukac...
Witam..jak wielki sympatyk tego filmu z wielka niecierpliwoscia czekam na wydanie DVD..a oto pierwszy news na tmeat wydnaia w USA........
http://www.dvdactive.com/news/releases/v-for-vendetta.html [www.dvdactive.com/news/...]
sadze ze jakis max. miesiac pozniej film ukarze sie w Europie.......:)
Jestem w stanie wybaczyć pominięcie kilku pobocznych wątków. Żałuję jednak, iż poszczególne postaci zostały tak spłaszczone - na czele z Evey. Tutaj jest całkowicie niewinna i czysta jak łza - w oryginalnej wersji tak nie było. Szkoda, że niektóre sceny w filmie zostały potraktowane trochę po macoszemu (jak np. śmierć...
więcej
Przede wszystim w filmie tym nie chodzi tak bardzo o efekty jak wlasnie w Matrixie, a o dialogi. Film ten ogladalo mi sie bardzo dobrze. Gra Natalie Portman znakomita, scenariusz dobry i w ogole film ma taki fajny klimacik. Goraco polecam!
Całkiem przyzwoity film typu "ku pokrzepieniu serc" (z charakterystycznymi dla braci Wachowskich filozoficznymi rozważaniami) 7,5/10
Ciekawy scenariusz obsadzony w niedalekiej przyszlosci, dobrze zrealizowany pod wzgledem zdjec i spoojnosi obrazu. Nienudzilem sie!
Czy ktoś z was może zapamiętał dokładnie ten wierszyk z początku filmu, po polsku lub po angielsku? Chodzi mi o to: Remember, remember the 5th of November i.t.d. i.t.p.
dzięki bogu miałam wejściówki; jakbym musiala zaplacić za blety, mialabym doła stulecia. ohyda! technicznie niezły, ale potworna łopatologia.
Kolejny wyziew radosnej twórczości rodem z Holywood zaatakował polskie kina. Po apoteozie pederastii jaką była "Tajemnica Brokeback Mountain", tym razem dostajemy krytykę systemu i instytucji państwa. Anarchizujący film "V jak Vendetta" Jamesa McTeigue'a idealnie wpisuje się w postępowy nurt amerykańskiego kina....
Świetny wielopoziomowy film, który nie jest bezmózgą papką. Perfekcyjna adaptacja komiksu. I ta kameralność, muzyka Ahhhhhh. Nie będę wypowiadał sie za co go cenie, bo to już opisały osoby poniżej :D
Już sam początek wciągnął mnie jak diabli. Polecam i tylko tyle napiszę. Naprawde trzeba zobaczyć. I bardzo sedrecznie pozdrawiam tę bandę upolitycznionych, niespełnionych, fanatycznych i durnowatych krytyków filmowych. Proponuje poluzować sznurowadła jak następny raz pójdziecie do kina. Może wtedy film wydać sie może...
więcej
chcialbym zobaczyc ten film, ale niestety przeczytalem na stronce Vendetty, ze ma byc rowniez puszczany w imaxie na calym swiecie (zdaje mi sie ze Polska tez do niego nalezy), wiec cierpliwie czekam a tu nic :/ szukam w necie i google mi znajduje info na filmweb.pl ze bedzie w imaxie rowno z premiera w kinach...
Czy uważacie Wachowskich za rzemieślników czy za artystów, fiolzofów? Co według was wprowadzili do kona swoimi filmami? Zapraszam na mojego bloga!!!
Najlepsze słowo na ten film to zaskoczenie. Z jak zaskoczenie… kto by pomyślał ze bracia Wachowscy twórcy Matrixa zrobią tak kameralny film pozbawiony dynamicznej akcji, za to wypełniony jedynie filozoficzną i psychologiczną treścią.
Film jest niezwykle trafną, mającą aktualny wymiar krytyką współczesnego...
juz dawno nie widzialam tak niesamowitego filmu, nutka magii, nutka humoru, nutka tajemniczosci, nutka brutalnosci, a to wszystko tworzy mieszanke, ktora na pewno nie jednej osobie przypadnie do gustu, ciekawa muzyka, akcja, milosc, wszystko tam jest, i czlowiek w masce, chcacy oslonic swoja prawdziwa twarz, a moze...
więcej