a wiesz gdzie ją można dostać , bo w Polsce wyszło wydanie dvd tylko z angielskim dubbingiem i polskim :(
Oryginalna wersja jezykowa to w tym wypadku chyba angielska, a przynajmniej cos mi tak swita :) Japonski mimo wszystko bardziej mi pasuje do anime, niezaleznie od jakosci dubbingu. Co do kupna to pozostaje chyba tylko import :/
Ja oglądałem po Angielsku i było wypaśne. Ale po Japońsku pewnie jest jeszcze lepsze heh.
pzdr
To prawda, na imdb przeczytałam ,że dubbing angielski został zrobiony pierwszy, więc kupiłam dvd takie jakie jest. Trochę szkoda,bo to tak jakbym oglądała Shreka po japońsku
Oglądałem po angielsku, w pierwszej chwili pomyślałem sobie że wolałbym po japońsku, ale angielskie głosy były naprawdę dobre i nie ma co żałować jak się ma właśnie tę wersję (no i rozumiałem bez zerkania w dół ekranu na napisy a to też może być jakiś plus:)
Japońska wersja językowa zawiera w większości filmu kompletnie inne dialogi oraz ich znaczenie albo w wielu przypadkach w ogóle nie zawiera dialogów/monologów. Polecam stronę http://www.altvampyres.net/vhd/d2ej.html
Sam nie obejrzałem filmu w wersji japońskiej, a bardzo bym chciał, natomiast po angielsku widziałem już z 50 razy pewnie albo i więcej.
Widziałem obie wersje. Jest to jeden z nielicznych anime, w którym japońskie głosy wypadają zdecydowanie gorzej od amerykańskich. Postacie są zaprojektowane na wzór zachodni (Bracia Marcus - typowi "tirowcy"), że japoński szczebiot, barwa głosu po prostu nie pasują.
Ja oglądałam po angielsku( choć przeważnie wolę oryginalną wersję) ale nie mam zastrzeżeń, jak na dubbing angielski, jest bardzo dobry( w porównaniu do innych anime).
orginalan wersja językowa jest właśnie angielska - i właśnie w tej wersji polecam ogladac - japonscy seiyuu moim zdaniem w tej historii sie nie spisuja, zarówno w Bloodlascie jak i w orginalnym Vampire Hunter D