Żadne anime nie zrobiło na mnie takiego wrarzenia jak "VHD"."księżniczka Mononoke" "Spiritid Away" i "grobowiec Świetlików" również mi się podoboły ale na żaden z nich nie reaguje tak jak gdy wspomimam "Vampire hunter D".Mogła bym go odlądać bez przerwy.
P.S Czy Meyer nie jest cudowny? :)D