Władca zwierząt 3

Ktoś tam niżej pisze "lepsza od dwójki", albo "moja ulubiona część", ludzie !!! Naprawdę nie widzicie tej totalnej amatorszczyzny wylewającej się z trzeciej części ?? Trudno w ogóle dotrwać do końca. Budżet zerowy, aktorstwo tragiczne, zero klimatu. Pierwsza część cyklu do dziś robi bardzo pozytywne wrażenie, spokojnie...

Pod każdym względem. Nie pomaga sympatia do bohatera. O ile znowu początek jeszcze ujdzie, tak potem jest dramat. I ten żółw ninja z plecakiem.

Jeden z tych filmów które bardzo miło wspominam. Trzecia część ma w sobie najwięcej uroku. Jej przyjemny klimat i miły przygodowy charakter na z garstką fantazji prawdę sprawiają że film wart jest oglądnięcia. Co ciekawe, pierwsza i druga część leciały kiedyś na Polsacie a tej jakoś nigdy na nim nie widziałem

najgorszy z całej serii od razu widać że to produkcja tv!!!

zdecydowanie, ale do pierwszej części mu daleko. Nawet niezła obsada i trochę plenerów. Ale oglądając film widać zmęczenie twórców tą serią i szybką chęć jej zakończenia...