Zgadzam się, film bardzo dobry, ale również uważam że było w nim ciut za dużo seksu. Rozumiem, że te sceny miały na celu pokazanie, że przez 14 miesięcy w kanałach życie toczyło się normalnie, ze wszystkimi jego elementami (w tym seks), ale można się było ograniczyć do jednej, góra dwóch scen erotycznych. Oglądając film o takiej tematyce czułam się niezręcznie, gdy co chwilę ktoś z kimś kopulował, po prostu wg mnie seks był jakby "nie na miejscu" w stosunku do problemu, jaki film poruszał.

Wydaje mi się, że w tamtych czasach oni nie myśleli: "jesteśmy Żydami, jesteśmy prześladowani - straszna sytuacja". Dla nich to był chleb powszedni, dzień jak co dzień. Dlatego nie zmieniali swoich przyzwyczajeń codziennych. Pokazali, że Poldek miał normalną rodzinę i bardzo kochał swoją żonę.. A Janek to był babiarz, jak mu nie przeszkadzało, że kochał się z kochanką przy swojej żonie i córce, to mu nie przeszkadzało w kanałach. Takie jest moje zdanie..

A myślisz, że wtedy ludzie nie uprawiali seksu?

Prawdziwi Polacy na pewno nie! Oni cały czas walczyli z okupantem!
I za wiarę ojców krew przelewali!

ja też myśle że za duzo tego było z resztą oni walczyli o życie wtedy o takich rzeczach sie zbytnio nie myśli tylko o tym żeby przeżyć

Wow, skąd wiesz? Przeżyłaś wojnę? To skąd się wzięli ludzie z roczników od 1939 do 1945? Niepokalane poczęcia?

Oj nie przesadzajcie, bo próbujecie nam wcisnąć w usta coś czego nie powiedzieliśmy (czy raczej napisaliśmy). Doskonale zdaję sobie sprawę że ludzie w tamtych czasach, nawet Żydzi w kanałach, uprawiali seks - nie mam nic przeciwko scenom erotycznym w filmach, nawet je bardzo lubię, ale po prostu w tym konkretnym filmie wg mnie były nie na miejscu. Tak jak napisałam wcześniej, zdaję sobie sprawę jaka była ich funkcja w filmie (tak jak to smallgosia opisała), ale wciąż uważam że było tych scen więcej niż potrzeba. Nawet jeśli Żydzi którzy wtedy przebywali w kanałach nie traktowali tego co im się stało jako straszną, acz podniosłą sytuację, dla nas -współcześnie oglądających- takie to właśnie jest. Filmy pokazujące Holocaust traktujemy, a przynajmniej większość z nas, trochę inaczej niż inne, oglądamy je z innym nastawieniem, w innej atmosferze. I tutaj do tej atmosfery mi po prostu ta ilość seksu nie pasowała. Janek kochający się z kochanką na oczach żony i córki to była akurat ważna scena, ale na przykład seks Poldka z żoną na początku filmu był moim zdaniem niepotrzebny - są inne sposoby na pokazanie, że miał normalną, kochającą rodzinę.

jednym słowem można było te sceny zredukować bo ja sie czułam jak na filmie erotycznym z lat 40 -tych

mam identyczną opinię. film ogólnie.. niezły. sądzę jednak, że powinien bardziej przedstawiać historię.. może jakiś narrator? napisy? tak, by człowiek nieznający historii mógł się w niej od razu odnaleźć. dla mnie to był problem, dopiero później przeczytałam, co i jak i jakoś mi się to wszystko ułożyło w głowie.
ale te sceny erotyczne... ja nie mam nic przeciwko, nie jestem dzieckiem, a jednocześnie nie uważam, żeby ten film był dla dzieci i bez tych scen, także tutaj jest wszystko w porządku. problemem było tylko to, że w pewnym momencie czułam się już zażenowana (nie mówiąc o moich znajomych - byliśmy ze szkołą w kilka klas - pierwsze klasy LO). nie żeby niedojrzali - po prostu wszyscy uważali, że było tego za dużo. po co. scena z Jankiem i jego kochanką, faktycznie, miała sens. ale no... za dużo.
mi też przeszkadzało to, że momentami kamera była pod jakimś dziwnym kątem, albo biegła za szybko.
słyszałam też opinie niektórych, że film nie do końca jest zgodny z prawdą. ale z tym nie dyskutuję... bo historii aż tak dobrze nie znam.