PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=525620}
7,1 107 tys. ocen
7,1 10 1 107143
6,4 45 krytyków
W ciemności
powrót do forum filmu W ciemności

Prawda o Lwowie i Kresach w II wojnie mało się nadaje na filmy.
Zamiast filmu jednowymiarowych filmów latających pomiędzy dzielnymi partyzantami a pijanymi szmalocownikami trzeba by zrobić nudny pokaz o ludziach pilnujących swoich bliskich, myślących o tym co włożyć do garnka, skąd zdobyć opał i gdzie uciekać przed zbliżającym się frontem z maruderami i NKWD.
Mam rodzinę pochodzącą ze Lwowa i spod Lwowa. To co pokazują w tym filmie to stek bzdur.
Jedni Polacy pomagali żydom, inni trzymali się od nich z daleka bo zwyczajnie się bali, część ich miała gdzieś bo przed wojną była to dość zamknięta społeczoność a wielu nie chciało mieć z nimi nic do czynienia nie za jakiś mityczny antysemityzm ale za to co żydzi wyprawiali po wkroczeniu sowietów we wrześniu 1939. Za kolaborację. Nikt na Kresach nie miał złudzeń co może przyjść ze wschodu, a kto miał wątpliwości to szybko mu je krasnoarmiejcy rozwiali. Prawda jest taka, że wielu Polaków patrzyło się w 1941 roku na Niemców może nie jak na wybawienie ale jak na odwilż po tym co zrobili tu wyzwoliciele spod sierpa i młota. Nie było heroizmu, partyzantki, wysadzania torów itp ale też nie było masowego szmalcownictwa. Po prostu ludzie chcieli żyć, pilnować bliskich i cieszyć się, że Niemcy nie robili tego co sowieci. Święte szkopy też nie były, np po wkroczeniu też wszystkim pacjentom ze szpitala szybko zastrzyk dali żeby zrobić miejsce dla swoich rannych ale z dwojga zarazy bezpieczniej było u Niemców.