Nareszcie jakiś normalny film o żydach bez martyrologii. Żydzi to nie tylko pasiak i komora gazowa jak to przedstawił Spielberg w "Liście Schindlera" czy Polański w "Pianiście", żydzi nie tylko cierpieli i umierali. Żydzi także uprawiali sex, zdradzali swoje żony czy zabijali swoje dzieci jak przedstawiła Agnieszka Holland w tym filmie. Znajdziemy tutaj bardzo fajną scenę: Żyd zabija Niemca i za to 10 niewinnych Polaków zostaje powieszonych. W końcu żydzi nie cierpieli najbardziej na świecie. Nie wiem... dla mnie to najlepszy film o holokauście, taki jakiś inny od poprzednich.