podsumuję to tak : POLSKIE OBOZY ŚMIERCI :) dziękuję za uwagę i to by było na tyle. Nie wiem czemu te szmaty tak się na nas uwzieły. Za dobrze mieli z nami po prostu. Od średniowiecza budowali im getta, znakowali i wywalali ze swoich krajów. Pech chciał, że Kazik Wielki ożenił się z Żydówką i dał za dużo praw i od tego czasu siedzieli u nas, aż do II wojny. Potem przyszło Żydowskie NKWD i UB w 45 roku, ale o tym już w USA i na Zachodzie się nie mówi... bo po co ... to jest już po wojnie więc nad czym się tu spuszczać, wtedy już nie ginęli Żydzi, a Polacy i to masowo w czerwonych obozach koncentracyjnych i w więzieniach bezpieki, zachód miał nas w dupie oddając pod panowanie ZSRR i ma nas tak naprawdę w dupie do dzisiaj.

To prawda. Najlepsze jest jednak stwierdzenie, że "tu historia nie jest ważna, tło jest nieistotne, ważna jest przemiana gł. bohatera" i tym podobne brednie. Jestem ciekawy, jak np. film o Żydach w bezpiece mordujących po 45 roku Polaków, by został skomentowany :) Coś czuję, żę argumenty w postaci nieistotności historii nie byłyby już zbyt często używane :)
Oh, coś sobie przypomniałem: Jak wchodziły Bękarty Wojny to widziałem wypowiedź jakiegoś Żyda, który mówi, że film rzuca złe światło na Żydów. Czyżby ten Żyd(piszę "Żyd", bo nie znam imienia i nazwiska tego Pana) czepiał wizerunku swoich ziomków w filmie? Przecież wiemy, że ważniejsza jest przemiana gł. bohatera ;D

Taaaa :D dokładnie, a co Bękartów Wojny imo zaraz po Jackie Brown najnudniejszego filmu świata, ten zasraniec Eli Roth oczywiście nie omieszkał pojechać Polaków i powiedzieć, że jego dziadkowie umarli w Polsce i, że mieliśmy w tym udział itd. ale czas leczy rany itd. itd. i oczywiście, że Polacy są już inni. Coś takiego bredził ten idiota. Co zrobić, Hameryka kolonia Izraela dyktuje trendy i nikt im nie podskoczy.