Ja jestem właśnie po seansie i to nie jest nic wybitnego. Film solidny, ale bez rewelacji i wielkiego hurra. Mam wrażenie, że Akademii byłoby głupio nie nagrodzić filmu nominowanego do Oscara. I niestety dostaliśmy rzecz wpisującą się w nuuuuudną tradycję Wajdy i polskich filmów historycznych. Wielka szkoda.

Ja właśnie przewidywałem, że nominacja do Oscara rzuci się akademikom na mózgi, ale jak widać tak się nie stało, skoro to "Róża" sprzątnęła (zasłużenie) większość nagród w ważnej kategorii.

Jestem podobnego zdania względem pominięcia "Erratum" - bo czyż ten film nie wyróżnia się kompozycją, muzyką, ujęciami? kobayashi_3 - masz rację, często robi się coś, bo nie wypada. Orły nad Oskarem latają!

No i wyróżnia się też znakomitymi rolami Kota i Kotysa - poziom nominacji w cuglach osiągnęli.

I ten moment, kiedy stoją po obu stronach drzwi...

O tak... Już niektórzy znawcy uznają ją za jedną z najpiękniejszych ostatnich scen w historii polskiego kina.

Coś jak "wOJCIECh" w "Pręgach".