Nie dziwie się że ten film nie dostał Oskara, mam wrażenie że wszyscy mają dość filmów o Żydach. Wiem film opowiada o Polaku pomagającym Żydom. Nie jest to żadna prowokacja tylko stwierdzenie faktu że świat ma już dość (a przynajmniej ja) takich filmów. Kiedyś wiele wycierpieli, nie można temu zaprzeczyć, ale dzisiaj kojarzą się oni jako bogaci ludzie, którzy ciągle domagają się więcej.
A "Rozstanie" przedstawia aktualną historie z życia wziętą, aktualny problem, nie coś co zdarzyło się 80 lat temu. Nie mówię że bohaterom tamtych czasów nie należy się szacunek, ale proszę ile można.