Witajcie! Szukam filmu, który oglądałam jako dziecko - czyli wyreżyserowanego na pewno przed 2002. Bardzo mi na tym zależy. Film był właśnie o tematyce żydowskiej, akcja działa się w czasie II wojny. Pamiętam tylko jakieś pojedyńcze sceny:
- był na pewno jakiś Żyd o imieniu Wlad/Wład/Władysław
- była scena, w której rzucali podpalonymi butelkami (jak koktajl Mołotowa)
- była scena, że jakiś Niemiec rewidował Żydówkę w jakiejś małej budce, chyba w okolicy jakiegoś dworca. Kazał jej się rozebrać, ale nic nie znalazł, ponieważ jakąś ważną kartkę miała schowaną w bucie, a nie musiała ich ściągać.
Wiem, że to mało, ale bardzo mi na tym zależy. Ktokolwiek widział - ktokolwiek wie. Pomóżcie!
Dodam jeszcze, że to raczej na pewno była Warszawa, getto. A środowisko to chyba było dosyć biedne, ale czynnie walczące.