Pani Holland jak zwykle zrobiła dużo szumu wokół swojej osoby przez nominacje do oscara i wywiady w telewizjach.Dobre filmy obronią się same i nie potrzebny jest szum medialny np. Róża w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego,ale to zupełnie inna liga.Tam film był o prawdziwej polskiej historii tutaj pani reżyser myślała,że jak zrobi film o Żydach w czasie wojny to od razu dostanie oscara.Film mnie nie zachwycił,nie zbudził zainteresowania zwłaszcza od pierwszej sceny nie wiadomo gdzie i wokół kogo koncentruje się fabuła.Najpierw sceny w łóżku,potem życie żydów w kanałach i koniec iście poprawny politycznie czyli moje Żydki.Socha niby Polak,a trudno mi było wychwycić polskie słowa,a bohaterowie specjalnie nie zauroczyli mnie swoją osobą.Film nudny,męczący i to,że długi nie musi oznaczać,że dobry.Lubię dramaty,ale dla mnie film był robiony tylko,aby pokazać biednych żydów,a Polacy i inne narody miały tak dobrze w czasie wojny,że,aż szkoda,że nie trwała dłużej.Tylko Żydzi mieli zle,inni opływali w luksusy i z Niemcami byli jak z rodziną i mieli wszysko.Film to propaganda i nie zasługiwał na oscara.Nawet Robert Więckiewicz nic nie pokazał,a to,że Żydzi cierpią no cóż nie tylko oni np.Palestyna też nie pływa w luksusach,a w Polsce wszystko już rozkradzione więc jak usłyszę biedny Żyd to mnie to nie powali.Polacy walczyli,a Żydzi robili wszystko co im Niemcy kazali więc nie dziwota,że teraz czują się ofiarami.Mogli walczyć jak Polska walcząca.1/10.Propaganda i na oscara nie zasługuje co Amerykanie potwierdzili.