primo. jak dla mnie aspekt polityczny filmu nakreśla Pan Benno Fürmann. Wybacz Panie Benno bez Ciebie też by się dało. a może i wcale by Cię nie brakowało. ale tak, tak. rozumiem Pani rezyser, pewnie Ci wielcy świata jeszcze by się obrazili. TAKI FILM BEZ NAS, O NAS ?!?!?! a ić mi w czorty! wszak my nie GĘSI !!!!!!!

Więckiewicz. dzięki, za wszystko. niech się uczą, niech patrzą oczy wlepiają.
od tego Cię mamy.

Panie Marcin Bosak. to do Pana. NIE CHCĘ, a muszę Cię oglądać. jak z gołą dupą, to bez dupy ale też goły. stękasz, jękasz, klękasz. aktorzyna marny z Ciebie jest. Panie BOSAK z gówna aktu nie zrobisz, a jak rola przerasta to odmówić nie wstyd. (nikt się nie dowie) a do serialu śmiało, ma luba się na cieszy, a ja żenady oglądać nie będę musieć. APELUJĘ !!

i rezyser Pani.
kamera, zdjęcia, muzyka.
urocze a i owszem.
ale niech mi Pani szczerze powie.
Zgubiła Pani coś cenniejszego, niż scena bosaka, gra Więckiewicza,
i cierpienie Żydów wszystkich razem wziętych.
Zrobiła Pani średni film z ładną kamerą może i owszem.
Ten film nie miał się podobać, budzić dyskusji, i być COOL,
Ten film miał oddać siłę cierpienia i dobro człowieka.
Wyszło jak zawsze. Zapomniała Pani o tych, którym ten
Film miał być dedykowany.




ps: A. Grochowsk'a. cokolwiek. umów się ze mną!