Po prostu nie do wiary. Absurd goni absurd. Z każdą minutą robi się durniej. Główna bohaterka to dziecięce Rambo w spódnicy, a jej przeciwnicy to więksi nieudacznicy niż bandyci z Kevina. Chyba trzeba to obrócić w żart i oglądać na wesoło, chociaż nie wydaje się żeby taki był zamysł reżysera. Tragedia