Bardzo dobre kino i jeden z lepszych soundtracków. Znakomita muza.
voodoo child rozwala wszystko no i tytułowy kawałek też wy*ebany. Wporządku gość ten Bono bo to już nie pierwszy raz gdzie robi kawałki patriotyczne. I dobrze.
In the name of the Georgie Best!
Moim ulubionym kawałkiem jest "You made me the thief of your heart", który zaczynał się podczas ostatniej sceny, która z kolei miała miejsce w sądzie. Niesamowite połączenie ze słowami Day-Lewisa "Jestem wolny i wyjdę głównymi drzwiami".
Chociaż film oglądałem wczoraj około północy, to zdążyłem już posłuchać tej piosenki więcej niż dwadzieścia pięć razy :) Od dawna żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Chociaż jako mężczyzna nie powinienem się do tego przyznawać, to łzy poleciały mi wiele razy podczas oglądania tego filmu.
No ostatnia nuta też robi wrażenie.
A Daniel Day-Lewis bez dwóch zdań zagrał kapitalną rolę.!