PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3607}

W księżycową jasną noc

A Midnight Clear
1992
7,6 6,1 tys. ocen
7,6 10 1 6127
6,8 4 krytyków
W księżycową jasną noc
powrót do forum filmu W księżycową jasną noc

Zaczyna się od zbliżenia na Gary'ego Sinise'a drącego japę po środku zaśnieżonego lasu. II wojna światowa, grupa amerykańskich żołnierzy zostaje wysłana na zwiady - więcej zdradzać nie będę. Powiem tylko, że spotkają grupę Niemców którzy będą chcieli się poddać.
Doprowadzi to do kilku rewelacyjnych scen, jak bitwa na śnieżki oraz wspólne śpiewanie "Stille Nacht" (coś pięknego). Właściwie każda sekwencja ma jakąś scenę którą warto zapamiętać. Ujęła mnie nawet ta pokręcona scena seksu z czterema chłopami oraz mycie ciała martwego kolegi. Cały czas wiedzieli o ryzyku, w jakim się znajdują, więc realizm też jest w sumie zachowany. A oprócz tego postarano się o mnóstwo poezji w taki "mój" sposób.

Cholera, ależ mi się ten film spodobał. Jest nawet leciutko psychodeliczna muzyka oraz John C. McGinley (nareszcie nie w roli epizodycznej).

7+/10.

_Garret_Reza_

No to już chyba wszystko zdradziłeś ;)

ocenił(a) film na 7
PanTrojkat

Nie no, o kosmitach nie zdradziłem jak na koniec przybywają adoptować Hitlera. ~~

_Garret_Reza_

No teraz to już naprawdę wszystko... ;(

ocenił(a) film na 7
PanTrojkat

Ale mnie podpuściłeś, cwany ty!

_Garret_Reza_

dobre :) widać musiałam przeoczyć :D

_Garret_Reza_

Zgadzam się w 100% z opinią, siłą tego filmu jest niesamowita atmosfera i poszczególne sceny, które wprowadzają człowieka w chwilę zadumy. A McGinleya i tak było bardzo niewiele ;)