Film jest pie*doloną ucztą dla oczu, a poza tym przedstawia ciekawą i wciągającą historię. Jedynym minusem była dla mnie jego przewidywalność, do czego w dużym stopniu przyczynił się seans "Sleuth'a" Mankiewicza.
zabawne że Ubranie mordercy oglądałem właśnie jako nastepny film po Sleuth. Jak dla mnie to film na 7, znacznie bardziej klimatyczny i niebanalny jest Body double.