Polecam obejrzeć film ponownie. Pierwsze spotkanie zawsze jest trudne, szczególnie przy takiej tematyce.

Polecam obejrzec The Sergeant ze Steigerem tematyka identyczna ale wykonanie wlacznie z aktorstwem o wiele lepsze.

Jezuuu, ten film jest tak nudny i męczący, że można zwariować. Tragiczny scenariusz i jeszcze ten wkurzający Azjata (przynajmniej jednego geja mieli na planie xD), ale nie tak zła scena, gdy ona się rozebrała, a on się wściekł. Całości nie będę oglądać, bo jeszcze mi odbije.

Zgadzam się film jest słaby i nudny. Aktorsko również nie powala. Jedynie Liz dawała jako tako radę. Uwielbiam Brando, ale w tym filmie zagrał beznadziejnie. Cały czas miał minę w stylu: "Zabierzcie mnie stąd.Co ja tu robię? Wcale nie chcę tu grać."