Sięgnąłem po ten film ze względu na TOPOWĄ obsadę(Kuna,Kulig,Gąsiorowska,Celińska itd.) i niestety się trochę rozczarowałem.Film na pewno słaby nie jest,ale te historie jakoś nie porywają widza za serce.Moim zdaniem najciekawszy jest motyw z Romą Gąsiorowską i Simlatem,na plus również epizod pani Muskały i przykuwająca uwagę sexowna Zulewska jako tancerka go-go.