Po obsadzie aktorskiej spodziewałam się czegoś więcej, ale zachwytu nie było :/ Jedynie Kuna ratuje honor tego filmu...
Bardzo średni film :(
Byłam na tym dziele wczoraj. Myślałam, że to będzie kolejna głupia komedia wyświetlana przy okazji seansu specjalnie dla kobiet. A tu dramat. Nazywanie tego filmu komedią jest nieporozumieniem. Kilka pesudozabawnych hasełek nie czyni komedii. Każda z bohaterek przeżywa swój własny dramat. Nie jest to może dzieło najwyższych lotów, niektóre ujęcia za długie (takie artystyczne;/), kilka wątków rozpoczętych a nie skończonych (ok, może widz ma sam dokończyć) a nagi biust Kuny jest kompletnie zbędny. Film średni ale mimo niemiłosiernie rozwleczonego początku nie nudziłam się.