James Wan znowu udowadnia, że zna się na horrorach jak mało kto. Tym razem jednak jest to zupełnie inny filmy niż jego wcześniejsze. Mamy tutaj do czynienia z produkcją, która jest inspirowana włoskim gatunkiem giallo. Kryminalna zagadka, brutalność, camp, świetna muzyka czy w końcu cudowne ujęcia. Wszystko znajduje się tutaj. Z pewnością jednak ten film podzieli ludzi, Jedni go pokochają a inny wręcz przeciwni. Ja jestem nim zachwycony.