Wzruszyłam się... Nie rozumiem wielu słów krytyki, na filmwebie, które padły pod jego adresem...
Jest mądry, prosty i pobudza do myśleniem, nad wartością życia, chwil... dobrych ludzi, którzy są wokół nas. Ukłony w stronę Pani Gellar, która bez pompy, ale z prostotą nadała swej roli znaczenie, jakie zapewne chciał widzieć sam Coehlo.
POLECAM!