Niestety dane było mi obejrzeć najgorszy film w karierze mojego ulubionego reżysera… Smarzowski tak bardzo poszedł w stronę moralitetu, że zapomniał o tym, co w filmie fabularnym powinno być najważniejsze- dobrej, angażującej historii i ciekawych bohaterach. Przeważnie oglądając takie politycznie zaangażowane kino...
Świetnie zagrane, wyraziste postacie. Dulszczyzna nadwiślańska A.D. 2021. Przykre to ale niestety tacy jesteśmy. Tiszertowi patrioci o zerowych horyzontach, zakompleksieni, niedouczeni i kłótliwi. Na szczęście nie wszyscy. O tym jest ten film. Pokazano nie ckliwą chałę ale kawałek prawdziwego życia.
Film mocny i dobry. Każdy kraj ma w swej historii i dobre, i złe strony. Polacy nie są tu wyjątkiem. Świetnie pokazana przeszłość i teraźniejszość.
https://www.fakt.pl/kobieta/plotki/wojciech-smarzowski-o-weselu-film-bedzie-w-po lsce-zakazany/ezmc2et
Dziwne te recenzje, rozumiem, jeśli czytałabym je na Interii, ale tutaj? Ja nie odebrałam tego filmu jako powielającego stereotypy, antypolskiego, podkręcającego ciemne karty naszej historii. Nasi dziadkowie dali się zmanipulować,podjudzić, a my zmierzamy dokładnie w tę samą stronę. Ten film ma nam pomóc ocknąć się w...
więcej
Nawet smutnej. Wreszcie pokazano nasze przywary narodowe. Widać też je w komentarzach. Polska uber alles?
Ważne jest by zmierzać się z niechlubnymi kartami naszej historii i nie wstydzić się ani nie obrażać na prawdę. Kręciliśmy filmy o naszych bohaterach, tu jak u Wyspiańskiego w WESELU widzimy też inne nasze...
Juz po tych kometarzach i skrajnym odbiorze warto isć na ten film.Czesc osób(spora) pisze,ze film jest przerysowany,przesadzony,brutalny i zbyt realistyczny.....A JAKI film Smarzowskiego taki NIE BYŁ?...i te zastrzezenia,watpliwości,ze nieprawdziwy,wydumany,za gesty w swojej tresci....A jaki był np.KLER?...Wiekszosc...
więcejPo pierwsze: proszę nie traktować tego filmu jak obrazu historycznego (który ma lub nie ma odbicia w rzeczywistości), jest to film który za pomocą mistrzowskiego montażu, pokazuje jak bardzo ulotna jest różnica między tymi złymi w przeszłości a nami w teraźniejszości. Oglądając w pewnych momentach zagubiłem się i już...
więcejJak Smarzowski, to będzie w pewnym sensie sukces. Wesele, które ukazało się wiele lat temu prezentowało poziom. Tego samego spodziewam się tutaj.
Jeśli ktoś na podstawie zwiastuna popędzi do kina na komedię o pijackiej imprezie weselnej, to srogo się zawiedzie. Wesela w tym "weselu" jest naprawdę mało, a sam film to mocny dramat ze znaną i bolesną historią w tle. Wiele mocnych scen. Realizm sceny w stodole i dzień po niesamowity. Całe kino na napisach końcowych...
więcej[SPOILER] Na nowy film Smarzola szedłem uzbrojony w grubą skórę i w towarzystwie osoby mi życzliwej, aby po seansie nie zostać z tym sam. Wszedłem rozdarty i niezdolny do oceny. Bo z jednej strony chwała reżyserowi, że po raz trzeci, po „Róży” i „Wołyniu”, bierze się za bary z naszą nie tylko piękną historią. Wbrew...
Ten film, to mokry sen smarzowskiego. Sen o Polakach gorszych od nazistów, o Polakach odpowiedzialnych za całe zło tego świata. To paszkwil, niszczący cały dorobek naszych przodków, całkowicie kłamliwy, obrazoburczy i jednostronny.
Panie Smarzowski, kasa kasą, ale czy warto tak szkalować kraj w którym się mieszka?!...
Smarzowski wisisz mi 25 zeta a Polakom przeprosiny za brak obiektywizmu, przemilczenie witania RKKA przez Żydów bramkami, chlebem i solą (zdrady państwa przez obywateli polskich żydowskiego pochodzenia), powszechnej współpracy ze zbrodniczym NKWD i sprawy udziału Einsatzkommando, tj. odkopanych 200 łusek przy słynnej...
więcejZ tego głównego opisu, gdzie zostaje wspomniany senior rodu Antoni Wilk to przychodzi mi na myśl film Wołyń. Tam chyba syn głównej bohaterki miał na imię Tosiek a jego ojciec nazywał się Wilk? I ten sierp w słowie Wesele na plakacie też nie jest raczej przypadkowy, może to właśnie będzie nawiązanie do tamtego filmu?
Większość komentujących oburzona jest faktem, że przedstawiono świętych polaczków w negatywnym świetle. Otóż nie. Gdybyśmy mieli skupiać się na najpłytszej warstwie filmu, jaką jest ukazanie skrajnych postaw ludzkich, to powiedziałabym, że przedstawiono różne nacje w negatywnym świetle - i niemców, i rosjan, i żydów i...
więcej
Moim zdaniem tytuł wybrany (ponownie) przez Smarzowskiego ma jakiś cel/kontekst, ale
o tym przekonamy się oglądając film. Jednak jak to bywa w kinie/teatrze/literaturze każdy odbiera to co widzi czy czyta na swój sposób. Jest to kwestia wrażliwości, inteligencji, etc. Jednakże bardziej niż samym filmem zaniepokojona...