Film–żenada. Smarzowski wyreżyserował wstrętny, propagandowy paszkwil, a do tego wzoruje się na haniebnej i kłamliwej książce Grossa. Jest to antypolski chłam !!!
Smarzowski miał chyba przystawiony pistolet do głowy kiedy to kręcił. Propagandówka godna Związku Radzieckeigo, tylko gorszej jakości, bo tamci mieli umiar a tu nie ma umiaru. Film dla debili. Czarno biały komiks w którym Polacy to tępe chamy prześladujące Żydów i świnie, tatuś jest oczywiście oszustem, koledzy pana...
więcejCiężar tego filmu jest ogromny. Smarzowski wziął swoje Wesele, Drogówkę, Różę, Wołyń, Dom Zły, Pod Mocnym Aniołem oraz Kler - i tą zbieraninę połączył w jedną wielką dwu-godzinną historie nasączoną emocjami. Podobnie jak Pixar potrafi opowiedzieć wspaniałą historię w krótkich dwuminutowych animacjach, tak pan Wojciech...
więcejsmarzoleum nie odpuszcza, najpierw kasowanie komentarzy teraz mocna kampania na forum. WITAMY W 2021 XD czekam na recenzje korwin piotrowskiej i oleszczyka 10/10
Słaby Papryk na ważny Smarzol
PLUSY ważny temat, poruszająca scena zaganiania Żydów do stodoły, ciekawy wątek miłosny
MINUSY za mało tej historii miłości, stereotypowe, tabloidowe, ponad dwie godziny teledysk z youtuba z najgorszym sortem ludzkim, niefilmowe
niestety rozczarowałem się, chociaż w sumie nie wiem...
Szkoda czasu i kasy. Moim zdaniem, przesadnie wyolbrzymione i nie dziwię się, że miałby być zakazany. Szczególnie przegięcie sexu z knurem, wyobraźnia nieźle Panu zadziałała. Przedstawienie samego wesele pokazało sodomę i gomorę, może Pan bywał na takich weselach, ale ja nie. Nic ciekawego nie było, powtórka z...
Idę o zakład, że ludzie krytykujący ten film to elektorat Pisu! Dzieło jak zwykle u Pana Smarzowskiego Świetne, wielowarstwowe, światopoglądowe, obnażające nasze ciemne strony. Jak demokracja do nas nie pasuje, bo nie potrafimy sami myśleć i idziemy za większością mimo moralnych rozterek.
Nacechowany, nasycony wręcz symboliką, przemieszania (bo nie wymieszania) popularnych cech charakteru narodowego, robił wrażenie gdy skonstatowało się wiarygodność, równą porażającej wiarygodności dramatycznych kadrów z "Wołynia". Tam nie miało się wątpliwości. Żadnych. W "Weselu" patrzymy na coś o czym już dziś wiemy...
więcejW wywiadzie dla "Newsweeka", Smarzowski obawia się że jego film zostanie zakazany w Polsce. Jednocześnie sam przyznaje że jego "Róża" jest zakazana w Rosji a "Wołyń" na Ukrainie więc zanim wrzuci Polskę do jednego worka ze wschodem to niech poczeka. "Kler" jakoś zakazany nie był więc i wątpię by "Wesele" było, mimo że...
więcej
Wojtek chyba przedawkował twittera. Wygląda na to, że ludzie na wesela przyjeżdżają się dymać między sobą i debatować o polityce, oczywiście chwaląc się swoimi chorymi poglądami prosto do kamery. A co, moja racja jest najmojsza, uj z życzeniami dla pary młodej, jbć żydów!
Oczywiście typowe kazanie weselne zaczyna się...
Moim zdaniem Smarzowski tym razem postawił na tak oczywiste porównania nie bez przyczyny. Chociażby te kazania księdza z przeszłości a dziś. Może stwierdził, że nasze społeczeństwo jest tak głupie (chciazby patrząc na wyniki wyborów), że warto pójść na kompromis w sztuce przekazu. Do tego doszło... nie widzę w tym nic...
więcejCiekaw jestem ile ludzi oceni ten film bez oglądania go. Jeżeli w dniu premiery 19% ocen to 1, to co będzie dalej? Śmieszne jest też to wiele osób da 10, żeby zrobić na złość yum pierwszym. I tak mamy kolejny film, który nie zostanie obiektywnie oceniony bo popier.... e poglądy polityczne (lewe jak i prawe) biorą górę....
więcej
Niestety filmy, do których Smarzowski pisze scenariusze, to zawsze wychodzi nieprzeciętnie przygłupawy gniot, takie streszczenia największych kretynizmów z expressiaków czy innych faktów.
Jeśli tylko scenariusz pisze mu życie i nie może dotknąć nawet linijki, to wychodzi bajecznie i perfekcyjnie - "Róża",...
To ma być film z największym budżetem w kraju. Myślę, że Smarzowski ponownie rozbije bank. Tylko on jest w stanie pokazać Pogrom w Jedwabnem, tak jak należy to zrobić.Poza tym na pewno będzie miejsce na inne motywy z grubej rury. Ubój koszerny na Żydach? Nie zdziwiłbym się.