Jak to powiedziała kiedyś o nim moja żona: "Bóg dał mu taką urodę, a on tak zmarnował swoje geny". Nic dodać nic ująć.
Zamiast bandy nierobów i nieudaczników (czyli swoich dzieci) zostawił światu coś znacznie lepszego swoją twórczość. To przetrwa o wiele dłużej...
Ha ha ha :) DOBRE ! :)