PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1229}

Wichry namiętności

Legends of the Fall
7,7 99 018
ocen
7,7 10 1 99018
6,2 16
ocen krytyków
Wichry namiętności
powrót do forum filmu Wichry namiętności

Ilość kiczu w tym filmie jest niesamowita, przez co go trochę skreśla jako określenie "arcydzieło" czy coś w tym stylu, ale niewątpliwie wciąga bardzo.

ocenił(a) film na 10
Alex303

Ale z ciebie SZTYNKS...

ocenił(a) film na 7
marzanna29

To się wysłowiłaś marzenka (celowo z małej, bo sama masz tak w nicku). Masz coś jeszcze ciekawego do powiedzenia, idiotko?

użytkownik usunięty
Alex303

Nie wiem gdzie dostrzegłeś w tym filmie kicz na który ja jestem wyjątkowo uczulony. Podaj może jakiś przykład

Ja też jestem wyczulony na tandetny kicz, i naprawdę nie zauważyłem go w tym filmie. Pewne rzeczy są ciekawie zabarwione, ale nie przebarwione. Ogląda się fantastycznie.

Alex303

Masz ciekawe hobby, żeby mądrzejszych od siebie nazywać idiotami i debilami. Co zobaczę rozmowę z twoim udziałem, tam wyzywasz. :)

ocenił(a) film na 10
Alex303

człowieku film jest ponad czasowym arcy ku*rwa dziełem ....a ty herezje siejesz

ocenił(a) film na 7
hanibal

No to chyba tylko Twoja opinia - film ogląda się dobrze, ale to esencja kiczu. Fabuła jest groteskowa.

użytkownik usunięty
Alex303

Nie tylko jego bo moja też a jak ja mówię że film jest arcydziełem - to jest ! zapamiętaj to;p

ocenił(a) film na 10
Alex303

taaa film z 95 roku i trzyma się na 322 miejscu w rankingu swiatowym dzieki swojej kiczowości ??...daj ze spokój ...takich filmów genialnych jak ten to jest tyle że na jednej ręce można zliczyć

ocenił(a) film na 7
hanibal

No to skoro jest 322 to raczej nie jakoś bardzo wysoko to raz. Dwa, że na IMDB film ma znacznie niską ocenę i nie mieści się nawet w pierwszym 1000. Film ogląda się bardzo dobrze - stąd wysokie oceny, ale nie zmienia to faktu, że kiczu w nich od cholery i bezsensownych scen.

ocenił(a) film na 10
Alex303

konkrety chłopie konkrety ??? co jest kiczowate ???co jest bez sensu ???....bo ja i wiele innych osób tego nie widzimy ...widzimy arcydzieło kina nie kicz

ocenił(a) film na 7
hanibal

Np. podróż Tristana rok po całym świecie - strasznie to śmieszne było, że musi nagle wyjechać, a później ujęcia takie jak z pocztówki, tu na łódce, tu z jakimiś dzikusami, wszystko piękne, jak z obrazka. Druga sprawa Susannah, która chyba przez ileś lat nic nie robiła innego tylko siedziała na tarasie w domku na prerii i czekała na ukochanego - tak to przynajmniej wyglądało. Jak oglądałem z dziewczyną to się śmialiśmy też ze sceny jak to ciągle nagrobki się mnożyły na ich przydomowym cmentarzu, zostało to jakoś tak groteskowo pokazane, choć zamiar pewnie był inny. Kolejna scena to Tristan, który na własną rękę wytłukł ileś żołnierzy wroga, niczym jakiś predator, po czym wraca sobie jakby nigdy nic, kiedy wiadomo, że w rzeczywistości trafił by od razu pod sąd wojskowy, za samowolkę i do pierdla. Tych scen jest mnóstwo, opisałem kilka tylko, na szybko, z głowy.

ocenił(a) film na 10
Alex303

samowolka to jest samowolne oddalenie się ze służby tam nigdzie sie nie oddalał bo byli na linii frontu ...za wyrżnięcie tylu wrogów raczej dostał by odznaczony ....sceny z wyprawy też pamiętasz chyba te które tylko chcesz a zapomniałeś o scenie gdy Tristan świruje chyba na bani i trzymają go na koju na statku ....raczej to nie scena z bajki ....a to że wyjechał,od początku narrator filmu nakreśla rys psychologiczny każdej z postaci i Tristana właśnie takiego przedstawił jako lekkoducha o wilczym sercu (tam raczej o niedzwiedzim) który chadza własnymi drogami i czesto potrzebuje samotności, więc nic dziwnego w tym jak dla mnie nie było bo po prostu był taka postacia nie inna ....a teraz sam się gubisz odnośnie Susanny ....piszesz ze wyjechał na rok a ona czekała "ileś lat" ...nie jest w filmie powiedziane ile go nie bylo ...jest pokazane tylko jak mijają kolejne pory roku a nie było go więcej niż rok bo za ten czas
Isabel dorosła i ojciec się zestarzał ...coś mało uważnie oglądałes film chyba ....no film jak każdy kwestia gustu ...dla mnie genialny Tobie może nie podszedł i tyle ...wszyscy się zachwycają teraz "Django" a mi się akurat nie spodobał ...filmy temat rzeka i kwestia gustu

ocenił(a) film na 7
hanibal

"Django" akurat dla mnie słabiutki. Tarantino zaczyna robić filmy na jedno kopyto, tyle, że wszystko jest w nich coraz słabsze. Zupełnie nie rozumiem podniety tym filmem...

Alex303

Z kolei ja nie rozumiem Twoich pretensji do Legends of the Fall. Według mnie przyczepiłeś się tylko po to, żeby się przyczepić. Czepiasz się zachowań głównego bohatera, które wynikają z jego dzikiej natury. Wysmiewasz to, że kobieta tak bardzo może się przywiazac do mężczyzny, że wyczekuje na jego powrót. To z linią frontu też w zasadzie od czapy. Gdyby Tristan był Terminatorem, zdążyłby uratować brata i wybić dosłownie wszystkich. Ale okej, rozumiem - film Ci się niezbyt podobał. Każdy ma inne podejście i swoją opinię :)

ocenił(a) film na 7
Micman1995

Przeczytaj jeszcze raz mój post, bo chyba nic nie zrozumiałeś, a nie chce mi się znowu tłumaczyć...

Alex303

Napisałeś, że film jest wypełniony kiczem, ale wciąga. Tylko widzisz, w tych wszystkich ubarwieniach typowych dla takiego gatunku filmu ja nie dopatruję się niczego złego ;)

ocenił(a) film na 10
Alex303

tristan był wolnym strzelcem - nie trzymał go dom, szukał swojego mijsca na ziemii. jak każdy z nas, tylko miał wieksze mozliwosci.

Niedoszła jego bratowa mieszkała w jego domu, ponieewaz poprosił ją o to ojciec Tristana, ona pomagała tam, poza tym Kochała i Tristana i jego brata, z którym była zareczona - obstawiam, ze chciała byc blisko jego grobu. Mieszkała tam także poza tym, że kiedys panowało takie coś, że kobieta zamieszkiwala u swojego meżczyzny. Dlatego ta Susannah się tam wprowadziła.

"Jak ogladałem z dziewczyna to sie smialismy też ze sceny jak to ciągle nagrobki się mnożyły na ich przydomowym cmentarzu.." nie wiem co powinnam odpisac, bo opadły mi rece - gratuluje Tobie i Twojej dziewczynie poczucia humoru. Ja jestem fanką czarnego humoru, ale pare rzeczy mnie nie smieszy - np. śmierc, zwłaszcza ze w styczniu zmarł moj ojciec. Widocznie nie stracicliscie nigdy nikogo tak bliskiego, by to zrozumieć.

Zgadzam się z przedmówcą, ze Tristan zostałby szybciej odznaczony niż posądzony przed Sądem Wojskowym - spójrzmy ile osob zabiła władza, kiedy Tristan zaczął handlowac alkoholem? Ile osob zgineło przed jego domem w koncowej scenie? Kiedy wiózł serce swojego brata do domu, wszyscy z szacunkiem podazali za nim. Nie oszukujmy się - to jest wojna, tu sie zabija ludzi. A za zabicie wroga nie idzie się przed prokuratora wojskowego. Mijałoby sie to z celem. Zabili mu brata, on zabił ich. Osobiscie uwazam, ze czasami Hammurabi jest najlepszym wyjsciem.

ocenił(a) film na 7
kozlowskajustyna

Oj, dziewczyno, o wojsku to Ty wiesz tyle co nic. Nie wiem czy wiesz, ale na wojnie wykonuje się rozkazy, a nie zabija się kiedy chce i kogo chce, nie informując o swoich zamiarach dowódcy. Za to co zrobił Tristan groziłaby mu według ówczesnego prawa amerykańskiego nawet kara śmierci, a do pierdla to już by trafił na 100%. Naiwna jesteś bardzo z tym swoim postem...

ocenił(a) film na 8
Alex303

A słyszałeś może o niesubordynacji polskich pilotów walczących w bitwie o anglię ? Mieli gdzieś angielską szkołę walki powietrznej i przy każdej nadarzającej się okazji, by zestrzelić niemiecki samolot, zrywali szyk formacji i podejmowali walkę. I co ? Rozstrzelano któregoś? Postawiono przed sądem? Nie, wręcz przeciwnie, sam król Jerzy VI gratulował im osobiście zaangażowania i skuteczności. To jest wojna i rządzi się własnymi prawami.

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Aleś dał porównanie. Co innego samowolka w trakcie bitwy gdzie jest wielki chaos, w każdym razie rozkaz o rozpoczęciu batalii został już wydany, a co innego pójście samemu na wroga, bez pytania dowódcy o zdanie, kiedy reszta wojska siedzi sobie w barakach i planuje strategię.

ocenił(a) film na 8
Alex303

Mógłbyś łaskawie wytłumaczyć w czym zabicie kilunastu wrogów mogło przeszkodzić w jakiejkolwiek strategii ? Nawiasem mówiąc w czasie tej wojny "strategia" polegała na wielomesięcznym gniciu w okopach i wzajemnych bezsensownych atakach, kończących się rzezią na zasiekach. Skoro uważasz , że poprzedni przykład był "nieodpowiedni" może w takim razie odniesiesz się do tego ?
- "24 grudnia 1914 r. w okopach pod Ypres w Belgii żołnierze wrogich armii, Niemcy i Brytyjczycy, spontanicznie zaprzestali działań zbrojnych, opuścili okopy, śpiewali kolędy, a nawet grali w piłkę. Wydarzenia te przeszły do historii jako rozejm bożonarodzeniowy".

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Nie musisz mi pisać o historii, bo znam ją bardzo dobrze. Zapewne wiesz też, że miasto Ypres słynie także z czegoś innego, mniej przyjemnego, czyli użycie po raz pierwszy gazu na froncie zachodnim, ale to już tak nawiasem pisząc.

"24 grudnia 1914 r. w okopach pod Ypres w Belgii żołnierze wrogich armii, Niemcy i Brytyjczycy, spontanicznie zaprzestali działań zbrojnych, opuścili okopy, śpiewali kolędy, a nawet grali w piłkę. Wydarzenia te przeszły do historii jako rozejm bożonarodzeniowy".

I co, myślisz, że to nie dowódcy wydali rozkaz o zaprzestaniu działań zbrojnych na czas świąt?

"Mógłbyś łaskawie wytłumaczyć w czym zabicie kilunastu wrogów mogło przeszkodzić w jakiejkolwiek strategii ?"

Zgodnie z art. 647 Kodeksu postępowania karnego orzecznictwu sądów wojskowych podlegają sprawy:

1. żołnierzy służby czynnej o:

1. przestępstwa przeciwko obowiązkowi pełnienia służby wojskowej, zasadom dyscypliny wojskowej, zasadom postępowania z podwładnymi, zasadom obchodzenia się z uzbrojeniem i uzbrojonym sprzętem wojskowym, zasadom pełnienia służby, mieniu wojskowemu,
2. przestępstwa popełnione przeciwko organowi wojskowemu lub innemu żołnierzowi,
3. przestępstwa popełnione podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, w obrębie obiektu wojskowego lub wyznaczonego miejsca przebywania, ze szkodą dla wojska lub z naruszeniem obowiązku wynikającego ze służby wojskowej – z wyjątkiem przestępstw popełnionych na szkodę osoby nie będącej żołnierzem,

Polskie prawo co prawda to jest, ale w wojsku, w każdym kraju obowiązuje podobne - może coś zrozumiesz wreszcie jakie głupoty piszesz.

ocenił(a) film na 8
Alex303

Przestań się błażnić. Przytaczasz rzeczy w których nie ma słowa o żołnierzu wroga. Nie wiem jesteś tak głupi, że nie rozumiesz o co chodzi podczas działań wojennych, czy nie potrafisz w racjonalny sposób przyznać się do niesprawiedliwej opinii o filmie który nazwałeś kiczem.

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Człowieku, jaki Ty tępy jesteś to głowa mała. Wiesz co to jest dyscyplina wojskowa? Byłeś kiedyś w wojsku? Zresztą nawet jak nie byłeś, to chyba nawet mało dziecko wie, że w wojsku wykonuje się "rozkazy", za samowolkę idzie się pod sąd wojskowy i kończy w pierdlu, a w niektórych krajach w trumnie. Z prawem chyba też nie masz nic wspólnego (jak akurat je skończyłem), że trzeba ci dosłownie tłumaczyć co każdy przepis znaczy... ogarnij się.

ocenił(a) film na 8
Alex303

Jak ja byłem w wojsku, to ty jeszcze na gówno mówiłeś papu. Z tym prawem też prawdopodobnie zalewasz. A jeżeli mówisz prawdę, to najprawdopodobniej skończyłeś jedną z tych prywatnych szkółek gdzie się płaci i wszyscy zdają. A skoro już mowa o twoim wykształceniu, coś krucho u ciebie z kojarzeniem pewnych faktów. Przedstawione wydarzenia w filmie miały miejsce prawie 100 lat temu. Nikt wtedy nie bawił się w poprawność polityczną i wychowywanie mamisynków. A za taki czyn jak na filmie, byłbyś stawiany za wzór do naśladowania za męstwo a nie karany. Zastanów się jak by to wpłynęło na morale pozostałych żołnierzy.

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Człowieku, dyscyplina wojskowa obowiązuję od paru tysięcy lat, a 100 lat temu podejrzewam, że była większa niż dzisiaj jest. Skończyłem prawo na Uniwersytecie Warszawskim, prywatne szkółki to chyba ty kończyłeś skoro takie pierdoły piszesz.
Nie wiem co ma poprawność polityczna i wychowanie mamisynków do dyscypliny wojskowej i słuchania się rozkazów dowódcy... co za bełkot. To właśnie mamisynkowie myślą, że mogą sobie robić co chcą.
W wojsku to Ty byłeś jak się bawiłeś żołnierzykami jako gówniarz. Nie błaźnij się, bo żaden były żołnierz by takich głupot nie pisał.

ocenił(a) film na 8
Alex303

Dobra, skończmy tę farsę takim podsumowaniem. Są regulaminy i jest proza życia. Są różni ludzie na różnych stanowiskach i pełniący różne funkcje np. w wojsku. Najwyrażniej dowódcą bohatera filmu był ktoś, kto potrafi oddzielić sztywne formułki od prawdziwego życia. Gdybyś ty był na miejscu tego dowódcy, najwyrażniej dowartościowało by cię, skazanie go na więzienie lub śmierć. Ale na szczęście nie masz takich możliwości. A że istnieli dowódcy którzy takiego żołnierza przedstawili by do odznaczenia i awansu, możesz się przekonać czytając chociażby o generale Pattonie. Żegnam.

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Nie wiem czy wiesz, ale Ci dowódcy mają także swoich dowódców, którzy także dają im rozkazy, których się muszą słuchać. Więc fantazja jednego żołdaka dużo to nie pomoże. I nie ma znaczenia co ja myślę o akcji Tristana z tego filmu, dura lex sed lex.

Alex303

Prawo na UW skończyło wielu ludzi od świętości siusiaka i JezusbyłPolakiem. Jeszcze Białystok mentalnie stoi niżej.

Jest taki znakomity żart, ale niestety tylko moje matematyczne środowisko go rozumie. Brzmi on "logika dla prawników". W zasadzie to nawet dwa żarty są.

Jako absolwent prawa na UW biegasz po forum i nazywasz większość rozmówców debilami i idiotami. Jakby kiepsko. Nie płacisz tylko dlatego, ze im się zgłaszać i procesować nie chce.

Żołnierze, zaraz po prawnikach (a gdzieś równo z filozofami) stanowią pierwszą grupę, której logika jest obca. Z dyscypliną problemy są również stare jak świat, przy czym w dobie informacji istotne jest, by takie przypadki ze względu na "rację stanu" tuszować.
Jeśli słuchają rozkazów, to jest to kwestia siły (lub pozorów siły), z jaką są one wydawane. Na przykład poszanowanie prawa wśród żołnierzy jest statystycznie poniżej średniej, przemoc domowa powyżej.

Byłeś w wojsku? :)

ocenił(a) film na 7
wertuqq

A tak z ciekawości, czemu dajesz każdej nowszej polskiej komedii, czy to lepszej jak "Kiler", czy też gorszej jak "E=mc2" ocenę 1? Dosyć to groteskowo wygląda. 1 to jest ocena dla totalnego dna, jak "Ciacho", na pewno nie dla "Kilera", który jest całkiem zgrabną komedią. Coś masz z głową nie tak chyba...

ocenił(a) film na 8
Alex303

Od - 0:27 http://www.youtube.com/watch?v=Z9VQ089v9VQ - cały czas niestety aktualne.

ocenił(a) film na 7
wertuqq

No to niestety nie jest odpowiedź na moje pytanie. "Rejs" oczywiście uwielbiam, ale stawianie "Kilerowi" jedynki to jest totalna pomyłka (tam dialogi są całkiem nieźle, wbrew temu co inżynier Mamoń gada:)), nawet jak się komuś ten film nie podobał to dać mniej niż 5 jest dość groteskowe, bo porównując to np. do debilnych komedii mejd baj TVN to jest to arcydzieło.

Alex303

Reszta wojska w barakach planuje strategię? Nie wiesz, czym jest strategia, prawda?

ocenił(a) film na 8
kozlowskajustyna

A propos - "Jak ogladałem z dziewczyna to sie smialismy też ze sceny jak to ciągle nagrobki się mnożyły na ich przydomowym cmentarzu.."
Tutaj masz scenę idealnie pasującą do "poczucia humoru" założyciela tematu. Dokładnie od 1:03 do 1:10 - http://www.youtube.com/watch?v=sEIeja2VRGo

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Chyba nie zrozumiałeś. Nie było śmieszne to, że ludzie ginęli w filmie, tylko groteskowo ukazane to mnożenie się nagrobków na wzgórzu, na końcu powinien jeszcze siedzieć pies na grobami całej rodziny, kicz byłby dopełniony.

ocenił(a) film na 8
Alex303

A co tu było do zrozumienia? Jezeli ktoś pisze, że się śmiał oznacza to dobrą zabawę. Dobieraj na drugi raz mniej niefortunne okreslenia to nie będziesz musiał się tłumaczyć, co miałeś na myśli.

ocenił(a) film na 7
wertuqq

Cóż, rozmowa z człowiekiem inteligentnym na tym polega, że nie trzeba mu wszystkiego wykładać "kawa na ławę", bo zrozumiał...

ocenił(a) film na 7
Alex303

"by zrozumiał..."

Alex303

Człowieku, skończyłeś prawo, to dobrze. Ale czy naprawdę uważasz, że na CAŁYM świecie KAŻDY generał itd. w KAŻDEJ sytuacji przestrzega WSZYSTKICH kruczków prawnych? Papier a życiowa improwizacja różnią się znacznie. Wciąż nie widzę niczego groteskowego w mnożeniu się nagrobków.

Alex303

"znacznie niską ocenę"
Gdy ktoś inny popełnia takie błędy, to już nazywasz debilem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones