Ten kto się zastanawia czy udać się na "Wiecznie żywy" zachęcam. Film rewelacja.!!
Okej, jednak moja cierpliwość się kończy, a Twoja tępota przestaje bawić, tumanku.
Żegnam, niech matka się Toba dobrze zajmie, skoro jesteś dzieckiem to może jest szansa, że się ogarniesz i będzie z Ciebie ktoś w życiu.
Nie interesuj się mną i moją 'matką' jak ty to pięknie i z szacunkiem mówisz ;) O spoko, przynajmniej juz nikt nie będzie mi spamował. Nara wieśniaro !
Masz problem, bo ktoś obraża Twoją matkę (obraża, serio?) ale Ty z wielką radością obrażasz innych - no właśnie, dziecko, naucz się traktować innych, starszych z szacunkiem, bo od początku obrażasz mnie, i innych użytkowników, dostało się również mojej matce, którą ochrzciłaś "k*rwą" .
Noo,ciekawe gdzie ją tak nazwałam :O. Jakoś po twoim pisaniu nie wierze ci że masz to 25 lat dlatego nie mam szacunku :)
ee? Po pierwsze nie jestem bachorem...a po drugie o co ci dziewczyno chodzi z tymi 'matkami/babkami' ? o.O Ty jesteś serio jakaś pieprznięta, kiedy miałaś ten straszy wypadek? Nie przejmuje sie toba ani tym co ty do mnie piszesz...bo piszesz same głupoty, jakbyś się czegoś naćpała :D Miałaś już tu nie pisać, chyba wszyscy chcą żebyś w końcu się zamknęła. I kto tu jest tępy..właśnie ty.
hahaha,wstrętna to ty jesteś idiotko :)) Wez juz do mnie nie pisz...moje kolezanki cie proszą żebyś zamknęła japke :)
Szczerze mam mniej niż 20 lat, ale zimny dreszcz żalu mną wstrząsa jak widzę wypowiedzi 16 latek... Ciuuu...
Jakby to było na żywo to by do rękoczynów doszło :O :D
Mnie to do czasu bawiło, miałam po prostu megaubaw z tego dzieciunia, uważa, że wszyscy ją obrażają, podczas gdy sama wyzywa innych, oraz (uwaga) dostało się nawet rodzicom (matka to k*rwa itp.) - zastanawia mnie, czy jej sytuacja rodzinna jest OK, skoro jej rodzice pozwalają jej na takie harce w necie. Za niektóre słowa można beknąć, jeśli trafi się na mocno wrażliwą osobe.
Dobra, może byś już zastopowała,co? Bo jak ty obrażasz moją mame to ma byc dobrze tak? Wez sie dziewczyno zastanów, zanim cokolwiek napiszesz :) I po raz kolejny ci powtarzam, nie interesuj się moją rodziną, dobrze? Mam normalna sytuację rodzinną, a tobie nic do tego, ale cóż, jesteś taka ciekawska :) Ciekawi mnie czy twoi rodzice wiedzą co tu do mnie wypisujesz? Na pewno by nie byli zadowoleni :) A moi rodzice nie wiedzą, że pisze z jakąś idiotką, bo nie mam 5 latek żeby mnie na każdym kroku sprawdzali ;) Więc może już skończysz wyzywać moją rodzinę i mnie? Dobrze? Dziękuje :)
Czy ja nazwałam Twoją matkę k*rwą? I Że dupy dawała? Ogarnij się, dziecko, po przestajesz być śmieszna.
Moi rodzice mają własne interesy, nie muszą kontrolować w necie 25-latki, która sama odpowiada za swoje czyny. I znów mnie obrażasz w a następnym poście będziesz się wypłakiwała, że jesteś tu taaaaaka obrażana, a Ty nikogo nie obraziłaś....
Rozdwojenie jaźni?
eh, szkoda gadać. :D Nie nazwałaś, ale ciągle się interesujesz nią i moją rodziną, a mówie ogarnij sie bo to ludzi wkurza ;/. Yhy, no widzisz, moi rodzice tez mają własne interesy ;))
Wkurzasz ludzi, to wyłącznie Ty, bo jakiegoś ciotowatego aktorzynę ktoś obraził, to wyzywasz ludzi od debili. Oceniasz ludzi pod tym względem? Lecz się.
No, skoro mają swoje interesy, to jednak mam rację - nie dziw, że mają w domu tak przygłupią istotę.
Hahhahahahaa,jezu, ty naprawdę myślisz że tylko ja mam ochote ci wpieprzyc?? Jak bym cie spotkała na ulicy już byś nie żyła :) Pokazałam twoje 'niby mądre' wypowiedzi mojej kuzynce, która ma 19 lat i się z ciebie śmieje, że niby taka dorosła 25-latka ma czas na takie wydurnianie się...porażka ;/
Strasznie się boję, bo grozi mi dziecko.
Cofnij się kilka postów wstecz i poszukaj sobie wpisu, gdzie napisałam, że jedyne co mnie tu trzyma to fakt, że mam z Ciebie ubaw.
Już bym nie żyła - wiesz, co to jest groźba karalna, dzidziu?
no to sie bój :))) tak jestem dzieckiem, bo mam 14 lat, umiesz liczyc, brawo!
Masz ubaw z samej siebie i ze swojej głupoty chyba :)))
YHy, wiem co to groźba karalna, ale raczej bardziej by sie tu tobą zainteresowali, co ty do mnie wypisujesz i wez już wyjdz bo nie moge z ciebie :D
A co ja takiego do Ciebie piszę, że byliby bardziej zainteresowani? :)
Nie mam czego, wierz mi, ale za to ubaw mam po pachy, dostarczasz wielu osobom niemałej rozrywki ;)
Pytałam Cię już x razy - podaj przykład, gdzie napisałam coś głupiego, dzidziusiu :)
Wszędzie, np piszesz do mnie 'dziudziusiu'...ale przecież ja mam 14 lat, a nie kilka miesięcy, więc z tobą jednak jest coś nie tak :)
Piszesz, że masz ubaw, obrażasz moich rodziców...ubaw? Serio? Tak się nie zachowuje pełnioletnia osoba....i to na podatek psycholog hahahhahahaha jeny nie no, chyba skłamałaś ze masz 25 lat :))))))))))
P.S. Nie pisz takich minek jak ja ;>
Masz umysłowo mniej. Moja 8 letnia siostra ma więcej szacunku do starszych niż Ty, równo popieprzona gimbazjalistka, nieźle Ci rodzice smyczy popuścili, gówniaro ;)
Wez sie w końcu odczep od moich rodziców !! To właśnie ty pokazujesz że nie masz szacunku...Nie interesuje mnie twoja siostra ! -.- Chyba *gimnazjalistka naucz sie pisać bo określenie 'gimbaza' jest niepoprawne :) "Gówniaro " to do koleżanek nie do mnie..
Gdybyś była chociaż ciut mądrzejsza, to byś nie pisała do mnie 'gówniara', nie mówiła że masz 'ubaw' i ustąpiła byś w końcu :) Ale niee, ty jak widać jesteś taaaakaaa dorosłaaa, 25 lat, hmmm to taak duzooo, jesteś taakaa dorosła, taakaa mądra...masakra !!! :O
Haha, właśnie pokazujesz swoją 'dojrzałość' i 'mądrość'..jestem ciekawa czy jesteś po studiach ;)) Pewnie nie..
Proponuję raz jeszcze cofnąć się do wcześniejszych wypowiedzi, dziecko kochane, i zerknąć w tekst mówiący o studiach, ubawie jaki mam z Ciebie oraz czy chociaż raz wspomniałam "jaka to ja mądra, panie" .
Oemdżi hahaahhahha :D Nie bede się cofać do wcześniejszych odpowiedzi, bo ty jestes jakaś tępa, ale to chyba juz nie mój problem? :) Hmm, poczytałam sobie troche twoich wypowiedzi i widzę, ze nie tylko ze mną się kłócisz :)) Juz gadałam z tymi co się z nimi kłocilaś, i mi powiedzieli że tylko się pogrążasz :)) Więc nie pogrążaj się jeszcze bardziej, dobrze ci radze :)) Możesz na mnie mówić 'dziecko', taak bo faktycznie jestem jeszcze dzieckiem, więc spoko, możesz pogrążać się jednak dalej ;)))
O jezu, dobra kończę już tą dziecinadę, nie będę pisać z osobą która nie ma mózgu -.- Eh, niestety...jednak istnieją pomyłki losu ;cc
Oczywiście, właśnie z jedną rozmawiam.
Twój przypadek jest genialny. Gdyby nie fakt, że urosła tu niezła drama, chętnie porozmawiałabym dłużej studiując dokładnie Twoją psychikę, numer do matki możesz podać mi w priv, chętnie do niej zadzwonię i może umówię Cię na wizytę do kolegi po fachu, ma większe doświadczenie w naszej dziedzinie.
Wyzywanie w necie ludzi od idiotów, obrażanie ich oraz ich rodzin podczas gdy powodem jest jedynie GŁUPI AKTORZYNA i DENNY FILM, to oznaki problemów z rozumkiem. Osoba rozumna powie : "OK, myśl co chcesz, ja lubię film/aktora i nic Ci do tego" zaś osoba mająca jakieś skrzywienia psychiczne rozpocznie atak, zupełnie jakby poczuła się dotknięta osobiście. Dziewczynko, zrozum wreszcie, ja wiem, że jesteś dzieckiem jeszcze, bo dzieli nas 11 lat, że aktor i film to nie są powody do obrażania kogoś. Aktor ten nie ma pojęcia o Twoim istnieniu, olewałby Cię ciepłym moczem gdybyś zalegała mu pod drzwiami, a Ty gryziesz i kopiesz bo ktoś powiedział o nim "głupek" bądź "brzydal" .
Wyjdź na dwór, poopalaj się, popływaj w jeziorku, pograj w piłkę czy idź do koleżanki. Tak niewiele, a Twój rozumek nabierze innego kształtu.
Haha, tak jasne, może jeszcze chcesz nr do mojego taty? :)) Ogarnij się, skoro podoba mi sie aktor, a według mnie dobrze gra, a ktoś go obraża, to chyba mam prawo coś powiedzieć? ;/ Skąd wiesz, że olewałby mnie? Nie możesz tego wiedzieć, widzisz znowu go tak nisko oceniasz.. Nie martw się o mnie, ja mam co robić..
Masz prawo, oczywiście, ale uszanuj też troszke cudze zdanie. Nie każdemu podoba się ten chłopczyk i ten film. Ja przykładowo nie trawię filmowego Władcy Pierścieni, ale nie obrażam nikogo, komu się on podoba, oraz sama nie padłam ofiarą wyzwisk. Naucz się, że wszystko jest kwestią GUSTU. Jednym się coś podoba, innym nie.
Zapoznaj się z terminem zaburzenia hormonalne. Ach, dzieci, które piszą mądrymi słowami a nie mają pojęcia o ich znaczeniu..
Już się zapoznałam :) Ach, dzieci, które uważają się za dorosłe i mówią że są psychologami :D Hahhahaa, mam pojęcie o znaczeniu, nie martw się dobrze się uczę w szkole...