Film strasznie słodki, TYPOWO amerykański. Odnoszę wrażenie, że słabo została przedstawiona ta historia. Nic genialnego w grze Sandry Bullock nie widziałem, aby dawać jej Oscara. Gra tak samo jak zawsze. Lepiej grała w Systemie i Speed, ale Meryl Streep to nie jest i nigdy nie będzie.
jestem w połowie ,ale wiem ze to jest jeden z tych filmów co wywieraja tylko i wyłacznie pozytywny wpływ. I jeszcze ta genialna gra Sandry B. Szkoda ze nie ma wiecej takich mamusiek.Film genialny
Po słynnych już produkcjach traktujących o sporcie, takich jak chociażby ,,Gol" czy ,,Rocky" przyszedł czas na dzieło Johna Lee Hancocka. Muszę przyznać że fabuła jest tu niezwykle wciągająca i potrafi wzruszyć. ,,Wielki Mike" jest jednym z tych tytułów w których czułem szczególną więź z głównym bohaterem,a takich...
Oglądałem ten film rok temu, dostał wtedy ode mnie 8/10. Zaciekawiła mnie jednak ta historia i zacząłem się w nią wgłębiać. Okazało się że film nie odbiega od faktów a nawet co zaskakujące kilka drastycznych pomija. Zobaczcie http://www.youtube.com/watch?v=9FhlbsJUJ9Q Obecnie dostał 10/10 bo skoro odzwierciedla...
W połowie chciałem wyłączyć, ale średnia 7.9 kazała spodziewać się czegoś wielkiego.
Wielki był tylko Mike...
trochę krzywdzący polski tytuł filmu? Sam Michael Oher przyznał, że nie lubi, gdy nazywa się go "Wielki Mike".
Nigdy nie przepadałam za tą aktorką. Zawsze mi się kojarzyła z dennymi komediami
romantycznymi, więc gdy natrafiłam na ten film trochę skrzywiłam minę, ale spotkało mnie
nie małe zaskoczenie. W tym filmie Sandra Bullock pokazała, ze nie tylko nadaje się do
banalnego kina o nie wiadomo o czym, ale też do ról...
w pewnym momencie oglądania zaczęło mi się wydawać, jakby ten film ktoś kręcił za karę.
Nie ma w nim ani jednej zapadającej w pamięć sceny, dialogu, wszystko jest kręcone "na
odpierd*l". Gdyby nie Bullock, ten film miałby ocenę 5-6, zresztą nie mam pojęcia skąd tak
wysoka średnia. Typowo amerykańska ckliwa...
szkoda że ten film powstał na podstawie książki a nie historii tego człowieka bo na pewno by był bardziej życiowy.A tak powstała przekoloryzowana i przesłodzona bajeczka o tym że człowiek po takich przeżyciach jakich doświadczył główny bohater może być łagodny jak baranek.Nie wiem czy autor książki czy scenariusza ale...
więcejAkademia (cała zgraja amerykańskich filmowców) uznała, że czas najwyższy aby Sandra dostała oscara - słusznie. Sytuacja jak z Martinem Scorsese za Departed, albo taki Johnny Depp - cały czas bez statuetki - skandal, w najbliższym czasie, gdy nadaży sie okazja - Johnny swojego oscara dostanie. Oscary są barzdiej marką,...
więcejmożna obejrzeć ale nie ma co liczyć na coś powalającego. Pozytywny film na rodzine popołudnie, jednak trochę zbyt wiele lukru uoskonalania postaci, no i jak juz wcześniej wspomniałam przewidywalny.
Tak śliiiiiiczny, że miałem ochotę wsadzić sobie palec w oko i pogrzebać w mózgu. Ilość lukru na metr taśmy filmowej przekracza granice przyzwoitości, a Mike zamiast być bohaterem z krwi i kości zostaje ukazany jako przesympatyczny matoł. Prawda, że słodziutkie? Ohyda.