gratuluje swietnej recenzji. dawno mnie tak nic nie rozbawilo :D
Mnie też to rozbawiło i liczyłem na spore nieścisłości w dziedzinie pojawiania się utraconej nogi, a ich tam właśnie nie było!
Akcja specjalnie nie wciągała, a na dodatek była nielinearna. Jeżeli ktoś się zamyśli na dłuższy czas (podejrzewam o to sporą część recenzentów), to może się zdziwić nagłym pojawieniem/zniknięciem nogi, ale wystarczy bez namysłu patrzeć w telewizor i żadnych nieścisłości się nie zobaczy. Jedynie w finale obecność nóg może zdziwić.
Pozdrawiam. :)