aczkolwiek trochę za dużo w nim kiczu i niesmacznych scen. Niby w thrillerach/horrorach powinno tak być, aczkolwiek w "Siedem" było to pokazane tak,że mroziło krew w żyłach,a tu po prostu obrzydza i nic więcej. Uważam, wbrew pozorom, że Lindsay zagrała tutaj całkiem przyzwoicie i gdyby tylko wzięła się w garść, na pewno zrobiłaby niezłą karierę jako aktorka, a nie tylko skandalistka.