Film dostał ode mnie 4 gwiazdki i to tylko za Leosia, bo uważam, że mniejsza liczba byłaby nieporównywalna do jego talentu aktorskiego, i wręcz krzywdząca. Gdyby nie On film oceniałabym na 2, znajomi zachwycali się nad "geniuszem" wilka, włączyłam film i niestety, zdarza mi się to rzadko, nie obejrzałam filmu do końca.
Niby spójna treść, niby fajna fabuła. Jednak niespełna dwie godziny, które poświęciłam, były dla mnie prawdziwą męką.
Nie wiem co było tutaj nie tak.
Nie polecam nikomu.
Mam tak samo. Zawsze chciałam go obejrzeć, wszyscy mówili, że to świetna komedia, a ja nie zaśmiałam się ani razu. Strasznie się rozczarowałam.
podobne odczucia choć fanem DiCaprio nie jestem (niemniej jednak aktor bardzo dobry, najlepiej chyba zagrał w Wyspie Tajemnic, choć role młodzieńcze też miał mocne)
Jestes po prostu zbyt martyrologiczna i depresyjna na takie filmy. To nie jest film dla ludzi z kompleksami
blagam was, ludzie, OGLADAJCIE FILMY a nie patrzcie sie na obrazki. Kino ambitniejsze niz american pie wymaga jednak przynajmniej lekkiej interpretacji poruszajacych sie obrazkow...
Jesli jestes ta osoba, ktora oglada filmy bo nie lubi czytac ksiazek, to moze wroc do filmow disneya :)
@anty_czlowiek , wlasnie zlapalas sie na haczyk, ktory zastawil dlaCiebie, niemyslacego ludu, Scorsese :)
Z takich niemyslacych ludzi, banalnych i materialistycznych wysmiewa sie rezyser
Hej koleżanko, widzę, że złapałaś ten słynny ból dupy. Nie będę przepraszać za to, że nie podoba mi sie jakiś film. Z kolei mogę założyć sie, że przeczytałam przez rok więcej książek niż Ty w całym swoim życiu. Wnoszę o odrobinę kultury, o ile to nie problem.
Najsłabszy film Scorsese jaki widziałam. Wynudziłam się setnie. Walczyłam ze snem przez bite 2 godz. Dopiero w ostatniej godzinie zrobił się ciekawszy, ale mu to nie pomogło.