PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426597}

Wilk z Wall Street

The Wolf of Wall Street
7,7 464 293
oceny
7,7 10 1 464293
8,0 53
oceny krytyków
Wilk z Wall Street
powrót do forum filmu Wilk z Wall Street

Głupi, pusty, wulgarny film, który nie wnosi absolutnie nic. Podobać się może niewyżytym miłośnikom golizny i klątw. Wall Street American Pie. Nie wiem jak Scorsese mógł popełnić coś tak dennego.

użytkownik usunięty
_chica_

Nic. Wnioskuję, to po twoich wypowiedziach, które są pozbawione sensu.
Dalej do ciebie kieruję pytanie, te które ty postawiłaś przede mną, hipokrytko.
To, że piszę do ciebie pewnie ciebie cieszy, bo zapewne nierzadko jest dane ci porozmawiać z kimś inteligentnym.

ocenił(a) film na 10
_chica_

Nie odpisuj mu więcej, i tak już wszyscy zobaczyli kto w tej wymianie zdań jest bardziej inteligentny.

użytkownik usunięty
Green_5

Jej* Zarzuciła mi zarzut, że "nie odróżniam płci", więc niech się chociaż tym nacieszy.
Mam nadzieję, że nie ironizujesz i trzymasz moją stronę, bo wtedy zawiodę się na ludzkości.

P.S Przed "i" nie stawiamy przecinka, to tak na zaś.

ocenił(a) film na 10

Czasami jednak się ten przecinek przed "i" stawia.

użytkownik usunięty
skorpion95

Owszem, ale nie w tym kontekście.

ocenił(a) film na 10

W tym akurat też, ponieważ "i tak" nie jest spójnikiem.

użytkownik usunięty
skorpion95

Polemizowałbym, bo forma w żaden sposób nie wyraża wtrącenia, a tylko wtedy stawiamy przecinek przed "i tak".

Przykład:

Pomimo tego, iż ciągle przegrywasz i tak radzisz sobie świetnie.

Pomimo tego, iż ciągle przegrywasz, i tak cię lubię.

Z resztą, nie powinniśmy w ogóle używać "i" w zdaniach, poza funkcją spójnika. Wygląda to nieestetycznie, oraz cierpi na tym stylistyka wypowiedzi. Również przecinki przed tym przyimkiem, to zmora wielu polonistów, oraz dziennikarzy.

Dodatkowo muszę ciebie zmartwić, bo niekiedy przed "i" jako spójnikiem również stawiamy przecinek.

Pozdrawiam.


ocenił(a) film na 10

Cóż, jak widać, temat daje szerokie pole do popisu.

Oczywiście, wiem, że przed "i" w roli spójnika, stawia się czasem przecinek.

Nie zgodzę się jednak, że przecinek wstawiamy jedynie przed wtrąceniami. Można go umieścić w wyliczeniach, a także w dopowiedzeniach. I właśnie dopowiedzenia dopatrywałbym się u naszego przedmówcy.

Również pozdrawiam.

użytkownik usunięty
skorpion95

Masz rację, ale chyba nie doprecyzowałem swojej wypowiedzi.

Chodziło mi, że przed wyrażeniem: "i tak" przecinek jest stawiany tylko i wyłącznie we wtrąceniach. Przynajmniej ja nie zaobserwowałem innych sytuacji.

Co do reszty - całkowicie przyznaję rację.

użytkownik usunięty

Cóż za wyczerpujący komentarz, głowa nie boli od takich ciężkich wyrażeń i zwrotów?

użytkownik usunięty

Nie.

użytkownik usunięty

Cóż za wyczerpujący komentarz, głowa nie boli od takich ciężkich wyrażeń i zwrotów?

ocenił(a) film na 1
_chica_

Czyli... trollem jest każdy komu nie podoba się film wzbudzający zachwyt ogółu? A jak ci się nie spodobał to siedź cicho żeby takich jak ty szlag nie trafił?
Debil jesteś skoro aż tak cię boli gdy ktoś nie podziela twojego zdania. Dla dobra zdrowia psychicznego twojego i reszty dzieciuchów/filmowych snobów należałoby wprowadzić zakaz: "pod filmami mogą wypowiadać się tylko i wyłącznie ci który dali oceny od 8 do 10".

AMEDOR

O, dla mnie ten film był właśnie nudny i przewidywalny.

ocenił(a) film na 9
Skylla

Miłośnicy klątw? :>

ocenił(a) film na 10
Skylla

Ciężko nie zauważyć, że film ma dobitne przesłanie - do czego doprowadza żądza pieniądza i obsesyjna myśl robienia kariery.
Tak, jest w filmie dużo golizny, przekleństw, ale czy reżyserowi chodziło o to by ludzie sobie po prostu na du..y popatrzeli?
3 godziny rewelacyjnego kina i muszę podkreślić FANTASTYCZNA rola Matthew.

ocenił(a) film na 8
Skylla

Tak samo pusty jak twoja głowa żeby dać 1/10 :)

ocenił(a) film na 6
Skylla

Niesamowity temat. Goście dający filmowi ocenę 10 nazywają gościa oceniającego na 1 Trollem...

Wg mnie na żadną z tych ocen film nie zasłużył. Nie trzymał specjalnie w napięciu, czasem się dłużył. Niektóre momenty miał ciekawe, gra aktorska przyzwoita. Ludzie jakoś lubią przekleństwa w filmach...

Śmieszy mnie gadanie "takie było życie tego gościa". Takie życie tego gościa nie było. To jest film. To jest film podkoloryzowany w taki sposób, żeby się ludziom podobał. A ostatnio bardzo trendy w Hollywood jest rzucanie przekleństwami. Nie wiem dlaczego... Takie już społeczeństwo - można to zaobserwować na przykład zarówno w polskich jak i amerykańskich stand up'ach. Co padnie jakaś "kur*a", publika kwiczy. Jakby przeklinanie było niemodne, w filmie by to ograniczyli do minimum.

ocenił(a) film na 6
jamqdlaty

Nic dodać, nic ująć :-)

jamqdlaty

Prawda. Ja oceniłam na trzy, bo po prostu ten film był dla mnie cierpieniem w kinie. Trzy za przyzwoitość, ale dużo rozczarowań stąd moja ocena. Pewnie nieobiektywna, ale im dłużej jestem na filmwebie tym bardziej ostra się robię w przyznawaniu gwiazdek ;)...

Skylla

Wall Street American Pie?
A czego się spodziewałaś?
Scorsese daje ludziom to, czego pragną...
jednocześnie powiększa swoje konto o następne miliony.
Business is business ;p

ocenił(a) film na 1
Skylla

Zgadzam się!

ocenił(a) film na 7
Skylla

Zgadzam sie ze pusty i wulgarny ale nie głupi ;) mądry tez nie ale jak dla mnie przeciętny

MadzikM83

Przeciętny nie powinien chyba dostać 8 (czyli: bardzo dobry).

ocenił(a) film na 7
zweistein

Jest przeciętny. Ale ja oceniam całość nie tylko fabule. A ta 8 to pomyłka miało być 7.

ocenił(a) film na 7
zweistein

A zreszta to jak i dlaczego co mną kieruje dając ocenę to moja osobista,indywidualna sprawa.

MadzikM83

Jasne. I kompletnie nieweryfikowalna oraz niepodlegająca dyskusji, prawda? ;)

ocenił(a) film na 7
zweistein

Nie inaczej.
Twoje są weryfikowalne i podlegające dyskusji. Moje nie.
Mnie to nie dziwi. Ciebie najwyraźniej tak.
;P

MadzikM83

Jak ktoś dyskutować nie potrafi, to przedstawiania argumentów i ich weryfikacji potrzeby nie rozumie. Proste.

ocenił(a) film na 7
zweistein

Wlasnie widze jak Cie zabolalo.. Jak nie masz odpowiedniej odpowiedzi oceniasz osobe..
Nie chce I nie mam ochoty z Toba dyskutowac. Zrozum i wyluzuj. Pokoj z Toba. Wiecej nie bede odpisywac

MadzikM83

Trudno, zebym oceniał twoje argumenty, skoro ich nie ma, zgadza się?
Jasne, rozumiem: nie chcesz dyskutować. I pewnie właśnie dlatego znalazłeś się na filmowym forum dyskusyjnym. Logiczne, prawda? ;)

ocenił(a) film na 7
zweistein

Zacznij czytac ze zrozumieniem " Z TOBA"
A na forum wyrazam OPINIE i z pewnymi osobami NIE DYSKUTUJE
Zreszta po przeczytaniu 90% wypowiedzi nie warto

MadzikM83

Forum dyskusyjne jest do dyskutowania. Samo wyrażenie opinii na forum jest otwarciem na opinie innych,argumenty i dyskusję. Proste, ale widać nie dla wszystkich.
Fakt, wiele osób nie potrafi, więc przed dyskusją ucieka, szukając rozmaitych argumentów, z tego czy innego kapelusza,
Inny fakt: nikt do dyskutowania zmusić nie może. Toteż nie zmuszam, skoro opór tak zawzięty. Wyrażam OPINIĘ, bo chyba to można? Brzmi znajomo? ;)

ocenił(a) film na 1
zweistein

O mój Boże, jakim ty jesteś protekcjonalnym, napuszonym dupkiem! Forum nie służy tylko i wyłącznie do dyskutowania. Forum jest przede wszystkim do wyrażania własnej obiektywnej opinii - nie każdy ma ochotę na bezproduktywną dyskusję z takim narzucającym się zarozumiałym bubkiem jak ty.

Rouge_fw

Pozwól, że w ramach miłej odmiany, nie będę obrzucał cie inwektywami. ani wrzeszczał Tak, to możliwe w rozmowie, nawet jeśli diametralnie z kimś nie potrafimy się zgodzić. Zadziwiające, prawda?
Przechodząc do sedna: forum jest także (choć może nawet: przede wszystkim) miejscem rozmowy, dyskusji, sporu - do tego również służy - niepodobna temu zaprzeczyć, bo to prosty fakt. Każdy, kto wypowiada się publicznie (raczej subiektywnie niż obiektywnie, choć ty twierdzisz inaczej) , musi liczyć się z tym, że jego zdanie zostanie poddane w wątpliwość, że zostanie zapytany o argumenty, umocowanie swoich twierdzeń. Ot, filozofia.

ocenił(a) film na 1
zweistein

Jak to miło z twojej strony;) Niemniej: serio. jasna cholera, jaki ty jesteś protekcjonalny i arogancki. zweisten: nieoficjalny pierwszy dupek filmwebu. Filmweb jest pełen dyskusji z twoim udziałem i łatwo można wywnioskować sobie kilka rzeczy.
Po pierwsze, rzecz najoczywistsza: jesteś cholernym zarozumiałym, aroganckim, napuszonym fiutem.
Po drugie: dyskusje z tobą ciągnęłyby się w nieskończoność - wszystkie kończą się z inicjatywy tej drugiej osoby; nigdy z twojej. I tu oczywiście walniesz swój ulubiony tekst (ulubiony obok: "forum dyskusyjne jest do dyskutowania, ale widać nie wszyscy to rozumieją" - po prostu nie ma dyskusji w której byś tego nie napisał) : "jak ktoś dyskutować nie potrafi, to i przedstawiania argumentów nie rozumie". Zabawne, bo ty nigdy nie przedstawiłeś żadnego konkretnego argumentu. Jedynie co robisz to czepiasz się byle gówna i dajesz popis swojej protekcjonalności.
Łatwo można sobie wyobrazić ciebie w realu: napuszony zadzierający nosa frajer którego wywodów nikt nie chce słuchać, dlatego z lubością zaczepia na filmwebie - pewnie aż ręce ucierasz z uciechy gdy widzisz powiadomienie że ktoś coś do ciebie napisał. Albo w sytuacji gdy widzisz, że możesz przypi...erdolić się o coś w czyjeś wypowiedzi ;)

I mój drogi, nie traktuj wszystkiego tak dosłownie - maszynkę jednorazową używasz tylko raz? Owszem, to forum dyskusyjne, ale nie każdy kto się tu wypowiada ma ochotę na dyskusję. Ty oczywiście - co bynajmniej nie dziwi ;) - uważasz zupełnie inaczej: "samo wyrażenie opinii na forum jest otwarciem na opinie innych,argumenty i dyskusję" - co jest kompletną BZDURĄ.

Samo wyrażenie swojej opinii na forum równie dobrze może oznaczać to, że miałam coś do powiedzenia, więc wypowiedziałam się i tyle. Koniec. Nie wszyscy wypowiadają się by później niecierpliwie czekać aż ktoś przejmie się moim zdaniem na tyle żeby powziąć dyskusję. Nie wszyscy piszą tu po to żeby później dyskutować z napastliwym protekcjonalnym dupkiem - szczególnie że to bezproduktywna dyskusja na którą szkoda czasu. Pewnie wielu jest zdziwionych, gdy widzą że jakiś fajer dostał bólu dupy z powodu tego co kiedyś tam napisali.

A teraz proszę: poużywaj sobie, napisz kolejną ze swoich protekcjonalnych wypowiedzi :)

Rouge_fw

„Samo wyrażenie swojej opinii na forum równie dobrze może oznaczać to, że miałam coś do powiedzenia, więc wypowiedziałam się i tyle. Koniec .”

Koniec, naprawdę? Tylko dlaczego ten "koniec" na forum dyskusyjnym, na którym wchodzisz – chcąc - nie chcąc – z innymi w interakcje, wrzucasz kamyczek do wody i rozchodzą się kręgi wysyłane w rzeczywistość sieci? Ale to już pewnie za trudne pytanie...;)


Ogólnie: bardzo interesujący przykład wścieklicy. Na takim poziomie - obrzucanie rozmówcy wulgaryzmami i epitetami - faktycznie masz przewagę nade mną, bo w ogóle nie mam zamiaru w podobny sposób nawiązywać z tobą rywalizacji. Zadowolona? ;)
Moje doświadczenia dyskutowania są najwyraźniej inne od twoich. Wynika z nich, że rozmówcy często i gęsto nie znajdują argumentów na poparcie swoich twierdzeń. Brak tych argumentów i niemoc dyskusyjną tłumaczą tradycyjnymi wymówkami - wytrychami w stylu: "każdy ma swoje zdanie, nie muszę się tłumaczyć, to tylko moje zdanie, nic ci do tego”. Więc do dyskusji nikogo zmusić nie można, choć właśnie do tego służy forum dyskusyjne, które naprawdę trudno porównać do „maszynki jednorazowej”. Najwyraźniej brak mi twojej wybujałej wyobraźni. ;)
Jeśli umieszczam na nim - na forum dyskusyjnym - swoją opinię, muszę się liczyć z odpowiedzią. Więc nie tyle jestem zaskoczony tym, że wyrażasz swoja opinie na mój temat, ile nędznym i - niestety – chamskim stylem twojej wypowiedzi, opartym - jak się zdaje – na parszywym humorku, złej woli i oczywistych przekłamaniach.
Przekłuwając twój nadąsany balonik przejdźmy do konkretów. Spójrz, od czego zaczęła się ta – pożal się Boże – dyskusja: od mojej nienapastliwej przecież uwagi odnoszącej się do wątpliwości, czy ocena 8 (bardzo dobry) odpowiada w pełni charakterystyce filmu jako „pustego, wulgarnego i przeciętnego”. Czy jest w moim pytaniu choć nieco sensu? Nie za łatwe to pytanko jak na twoje wybujałe możliwości? ;) Więc nie ma aroganckiego fiuta, który znajduje sadystyczna przyjemność w wyniszczaniu swoich rozmówców, tylko ktoś, kto zadaje konkretne pytanie i oczekuje rzeczowej odpowiedzi. Proste. I bardzo dalekie od twoich rozgorączkowanych fantasmagorii na mój temat. Przykro mi tylko, że na twoją fascynację mną i moimi działaniami na forum, nie potrafię odpowiedzieć adekwatnie.

ocenił(a) film na 10
zweistein

""samo wyrażenie opinii na forum jest otwarciem na opinie innych,argumenty i dyskusję" - Zgadzam się w 100%.

To przykre że w obecnych czasach niektórym użytkownikom (użytkowniczkom, w tym przypadku) filmwebu nie można już nawet kulturalnie zadać jakiegoś prostego pytania, żeby w reakcji nie otrzymać solidnej porcji bluzgów. Szacunek za utrzymanie nerwów na wodzy w tej sytuacji.

Pozdrawiam

White_T

Dzięki za konstruktywną opinię :)
Możemy przecież się spierać bez konieczności uważania drugiej strony za wroga.

ocenił(a) film na 10
Rouge_fw

Nie jestem fanem użytkownika Zweistein ale jestem autentycznie przerażony tym co tutaj zobaczyłem!

Rouge - naprawdę nie widzę w poczynaniach użytkownika Zweistein w tym miejscu niczego, co usprawiedliwiało by obrzucanie go stekiem wulgaryzmów. Strasznie to słabe. "Wyobrażanie sobie w realu" jeszcze słabsze. Bez urazy, ale z mojego doświadczenia wynika że tego typu ataki personalne przy użyciu brutalnego słownictwa są zwyczajnie bezpośrednim następstwem braku inteligencji. I niemożności napisania czegokolwiek merytorycznego.

""samo wyrażenie opinii na forum jest otwarciem na opinie innych,argumenty i dyskusję" - co jest kompletną BZDURĄ."

Ponieważ? Wybacz, ale do tego właśnie służą fora dyskusyjne. A przynajmniej do tego służą fora dyskusyjne dla tolerancyjnych, otwartych na odmienne opinie i inne zdanie, inteligentnych użytkowników. Jeżeli twoja wizja forum dyskusyjnego polega na wykrzyczeniu swojej opinii, a następnie obrzucaniu wulgaryzmami każdego kto ośmieli się w jakikolwiek sposób do Twojej opinii ustosunkować, to zwyczajnie szkoda mi Ciebie. Taka wizja forum to dowód niedojrzałości i egoizmu.

"Owszem, to forum dyskusyjne, ale nie każdy kto się tu wypowiada ma ochotę na dyskusję."

Co w takim razie tutaj robisz? A na co masz ochotę? Na spamowanie bluzgów i wjazdy personalne? Taka jest twoja wizja forum dyskusyjnego? Ja dziękuję za taką wizję, którą zaprezentowałaś tutaj swoim kulturalnym i pełnym wdzięku przykładem.

"Zabawne, bo ty nigdy nie przedstawiłeś żadnego konkretnego argumentu."

A w odniesieniu do czego miał przedstawić jakikolwiek (kontr) argument, skoro ani Ty, ani użytkowniczka MadzikM83, żadnych argumentów, do których można by się odnieść, nie przedstawiłyście? A właśnie o jakieś, (jakiekolwiek) argumenty kulturalnie dopominał się Zweistein.

"nie każdy ma ochotę na bezproduktywną dyskusję z takim narzucającym się zarozumiałym bubkiem jak ty."

Moim skromnym zdaniem to właśnie zakładanie z góry że dyskusja będzie bezproduktywna (niezależnie z kim by się jej nie prowadziło) dowodzi zarozumiałości.

"Samo wyrażenie swojej opinii na forum równie dobrze może oznaczać to, że miałam coś do powiedzenia, więc wypowiedziałam się i tyle. Koniec."

Winszuję. Jednak ponawiam pytanie - skoro już wypowiedziałaś się (bo miałaś coś do powiedzenia), to co w takim razie tutaj dalej robisz?

"Nie wszyscy piszą tu po to żeby później dyskutować z napastliwym protekcjonalnym dupkiem - szczególnie że to bezproduktywna dyskusja na którą szkoda czasu."

Być może i jest tak jak mówisz. Jednak skoro już przedstawiłaś Swoją opinię, to co jest złego w tym, że ktoś pragnie się do tej opinii ustosunkować? (nawet jeżeli jest to, w Twoim mniemaniu, napastliwy protekcjonalny dupek). Czy fakt że ktoś (nawet ktoś, twoim zdaniem, taki), ustosunkował się do twojej opinii, daje ci prawo aby reagować obrzucając tę osobę wulgaryzmami? Projektować hipotetyczną wizję tejże osoby w realu? (niski i obraźliwy atak, bez urazy).

Mówisz tutaj również (parukrotnie) o "stracie czasu". Jeżeli Twój czas był tak cenny, czemu straciłaś go aż tyle, na bluzganie "napastliwego protekcjonalnego dupka", na którego przecież szkoda czasu?

W ten sposób nie udowodnisz swojej nad nim wyższości. Wręcz przeciwnie.

"pewnie aż ręce ucierasz z uciechy gdy widzisz powiadomienie że ktoś coś do ciebie napisał."

No i co w tym złego? Przecież właśnie po to to wielu z nas, użytkowników tej strony, z niej korzysta. I mamy z tego olbrzymią frajdę. To właśnie (między innymi) po to działa tak jak działa i jest to (jedna z wielu) przyczyna jej ogromnej popularności.

Pozdrawiam

MadzikM83

ja bym powiedział intelektualny parszywek... :D

Skylla

klątw????????????

kryszti

nikt tu nie klnie ..... daj czadu o kryszti ..... wszyscy na to czekają

ocenił(a) film na 7
Skylla

cycków więcej niż w HBO (if it's possible) W sumie to jak już napisałam.wielkie nic ładnie opakowane. W sumie dziwi mnie ,że jest tak wysoko. Takie Kac Vegas z elementami dramatu...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
olejoo

Nikt nie chce oglądać twojej recenzji, wiec przestań spamować.

ocenił(a) film na 9
Skylla

Avada kedavra!

Skylla

Zgoda. Ten film chyba miał pokazać jak skutkuje zachłanność. W zamian za to film smakuje we wszechobecnym kretyństwie i braku szacunku, morał dodając tylko z przymusu..
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć jak to powinno (i zapewne w założeniu tak było) wyglądać, polecam film "Donnie Brasco"

ocenił(a) film na 5
Skylla

Po wierzchu patrząc- rzeczywiście. A jak się spojrzy trochę głębiej to film demaskuje pewne smutne prawdy o naszej rzeczywistości, o nobilitowanym stylu życia, o priorytetach, autorytetach i marzeniach współczesnego świata. Moja pierwsza myśl po obejrzeniu "Wilka..." była taka, że powinno się ten film puszczać w ramach szkoleń sprzedawcom;) Ironizuję, ale tylko trochę. Obecnie handlowiec to najpopularniejsza profesja, a branża ta rządzi się swoimi prawami. Niezależnie od tego, czy ktoś sprzedaje kiełbasę, usługi wszelkiej maści, leki czy cokolwiek innego. Wszędzie w tym biznesie obowiązują te same zasady, które naturalnie w nieco przerysowany sposób obserwujemy w filmie. Kłamstwa, manipulacje, kombinatorstwo, przekręty... Naturalnie w wymiarze adekwatnym do warunków i okoliczności.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones