Inspektor to podróżnik w czasie, anioł stróż czy jak obstawiam Bóg.
Czemy chłopakowi nie dał szansy na uratowanie dziewczyny i dziecka przecież jeszcze żyli? Chłopak gdy dowiedział się że niezginęła chciał jej poszukać zależało mu na niej.
Raczej ktoś z rodziny ,może ojciec,który zmarłym był.Z drugiej strony tak została historia przedstawiona,jakby w zaświatach znana była przyszłość, pojawił się inspektor duch ,ale nie mógł zmienić już z góry ustalonego losu dziewczyny. Bynajmniej ja tak to interpretuje.
Wydaje mi się, że inspektor był sumieniem wszystkich ich i każdego z osobna. Moim zdaniem on nie mógł odkręcić całej historii, która była pisana dziewczynie. Jego sposobem, by utrwalić tę sytuację w pamięci rodziny Birlingów było najpierw ich przerażenie, potem ta nagła, niepoprawna moralnie ulga, a na końcu znowu zaskoczenie przemieszane ze strachem. Inspektor chciał, żeby oni zapamiętali tę dziewczynę, jako przykład biedy ludzi, na których może nam zależeć, jeśli ich poznamy.