Twoja opinia jest tak beznadziejna, że nawet się nie chce jej komentować. Śmierdzi trollem na kilometr, ale może użytkownicy filmweb-a nauczyli się już jak zwąchać wołowinę :P
"Temat filmu dosyć istotny... Ale..." Temat filmu jest taki, że każdy powinien go obejrzeć, bo mało kto zdaje sobie sprawę z tego co jest w nim pokazane i ujawnione. Ciężko nakręcić film o takiej tematyce, żeby był dla każdego ciekawy i wciągający. Jedyne w kolorze co mi się kojarzy to "Czas Zabijania". Mimo to, nie uważam żeby film ogólnie był słaby, bardziej bym się skłaniał do opinii innych użytkowników że "nie dla każdego".

Brawo Czacha,a con desiros to troll

Moim zdaniem film ciekawy i poruszający bardzo istotny temat. Wcześniej nie zdawałem sobie nawet sprawy z istnienia takiego zjawiska.
Jak widać pieniądz rządzi tym światem. A co do con_desiros, to ma prawo do swojego zdania, ale nie wiem czego się spodziewał po dramacie?

Desiros od lat zawsze pozostawia wszedzie tak krotkie posty ... nie wdaje sie z nikim w dyskusje ... nie prowadzi rozmowy nie uzasadnia swojego zdania .... taki przyjal styl .... gust ma niewybredny ale bardzo kaprysny ... tam gdzie ludzie powiedza tak on zakrzyczy nie tam gdzie krzycza nie on sie wyposrodkuje .... tam gdzie daje na tak tam z reguly niema odzewu .... dziwny koles .... czy kolesiowa ....

Lapidarnie.
A to małe uzupełnienie. Film to standardowy amerykański film sądowy, z boleśnie przewidywalnym końcem, a do tego niemiłościwie rozwleczony bez dbałości o widza..
Ile razy można oglądać jak mający rację wygrywają z nie mającymi jej, a za to mającymi forsę?
Czyli odwrotnie niż w życiu.
Jak dla kogoś to odkrycie i coś mu to zmienia to proszę bardzo, niech ma.
Największą wtopą tego filmu jest teza, że jednorazowe strzykawki są odpowiedzialne za takie choroby jak AIDS,ponieważ nie można ich sterylizować. Tak się składa, że pamiętam czasy szklanych strzykawek i używania ich wiele razy bez sterylizacji.
Film ma niewiele atutów; parę ładnych ujęć i to że główny bohater nie jest postacią jednowymiarową. To za mało.