i niebagatelna kasa włozona w film ,ponoc 200 milionów $ - szkoda ze efekt koncowy nie był tak powalajacy.
Lubie oglądać wizje futurystyczne wizje przyszłości. Tym razem świat został zalany. No cóż pomysł dobry jak każdy inny. Film ogląda się bardzo przyjemnie.. POLECAM GORĄCO....:-)
Jeśli miałbym powiedzieć jedno słowo o tej stronie to było by to "dno". Strona, która jest zaopatrzona tylko w spis aktorów i lekkie streszczenie staje sie wprost banalna. Uważam, że natychmiast powinien znaleźć się dział o nazwie fotki z dużą ich ilością.
Film fantazji, dużo w filmie akcji oraz efektów specjalnych, ciekawa nawet fabuła.Siedem miesięcy zajęła budowa u hawajskiego wybrzeża ważącego 2000 ton sztucznego atolu. Sprowadzenie z Francji samolotem dwóch katamaranów wymagało z kolei przebudowy pasa lotniska. Budżet filmu wynosił 180 milionów dolarów.
Siedem miesięcy zajęła budowa u hawajskiego wybrzeża ważącego 2000 ton sztucznego atolu. Sprowadzenie z Francji samolotem dwóch katamaranów wymagało z kolei przebudowy pasa lotniska. Budżet filmu wynosił 180 milionów dolarów.
Nie wiem dlaczego krytycy tak zjechali ten film. Mnie osobiście bardzo się podobał, a szczególnie utkwiła mi w pamięci muzyka James Newtona Howarda.
Kompletna klapa. Scenografia dość ciekawa, ale te klimaty już były. Tragedia reżyserska i niestety producencka Costnera. Gdyby nie Dennis Hooper to nawet i pośmiać się by nie było z czego.
Bardzo mi się podobała przyszłość w tym filmie ale tylko wizualnie, bo jeśli chodzi o etykę to lepiej nie mówić. Akcja jak na film sf była ciekawa a główny motyw tz poszukiwanie legendarnego suchego lądu przypadł mi do gustu. Costner był wspaniały.
ciekawy pomysł, nieźle to nawet zrobili.....ale tylko efekty są mocną strona tego filmu, - fabuła taka sobie, scenariusz nienajlepszy.....
Film moim zdaniem całkiem niezły... ale to chyba tylko moim zdaniem :) Może dlatego, że ja na niego patrzyłem z dużym przymrużeniem oka... Niemniej jednak uważam, że pomysł zalania Ziemi przez wodę jest całkiem realny. Co się zaś tyczy tego, kto pozostanie na Ziemi to akurat wersja Costnera jest dosyć zabawna, ale...
krocie bo to widać ,ale dlaczego Kostner biega boso? czyżby zabrakło w budżecie paru groszy na trzewiki dla producenta? obraz jakich wiele , po autorze "Tańczącego.." można było się spodziewać czegoś więcej, ja go odbieram jako mokrą a sknoconą wersję Mad Maxa.
Dużo osób twierdzi, że ten film jest poprostu nudny. Ale ja do takich ludzi się nie zaliczam. Dla mnie WATERWORLD to luzacki film, który warto obejrzeć !!!
Starożytni zrobili coś niedobrego i ziemie zalały wody... Wizja świata po katastrofie globalnej, poszukiwanie suchego lądu na ziemi całkowicie zalanej wodą. Podoba mi się klimat całego widowiska (bo film jest zrobiony z niesamowitym rozmachem) - coś jak w Mad Maxie, ale zupełnie inaczej. Fajne widoki. Mi się podobało.