Muszę przyznać, że dosyć dziwny ten film.
Tak naprawdę nie ma za bardzo żadnej zamierzonej koncepcji.
Ot na naszą cywilizację napadają obcy i wyżynają wszystkich i wszystko.
Oglądając ten film na myśl przywodzi mi się doskonały "Dzień Niepodległości"
niestety "Wojna Światów" nie dorasta mu nawet do pięt.
Duży plus za koncepcje maszyn obcych tzw trójnogów.
Ogólnie rzecz ujmując film ogląda się dosyć przyzwoicie, nie nudzi co najważniejsze, ale jest troszkę bez sensu.
PS: Czy Was też wku*** ta gówniara ciągle wrzeszcząc itd.