Jeszcze go nie widziałem i znając moje podejście do Polskich produkcji nie nastąpi to za szybko. Walentynki już tuż tuż, a opcją na ten dzień miał być wcześniej rozreklamowany "och! karol". Czy ten film to również tylko przereklamowany film? Po ocenie widzę, że jest dużo gorszy od karola. Który byłby lepszy jeśli by...

Jeśli ktoś lubi oglądać prącia w kinie i babke która trzepie na nich kase to polecam ten film Jeśli ktoś szuka kina ambitnego i bardziej wyrafinowanego to lepiej niech zostanie w domu i obejrzy sobie M jak moher :)

podobał mi się bardziej od Weekendu, Karola i Cellulitu (jak widzicie z ogromną
ciekawością oglądam wszystkie arcydzieła polskiej kinematografii 2011 - a mamy
dopiero luty:-))

zalety:

- może uznacie że to puste, ale ja lubię jak film jest technicznie ładnie zrobiony, tak
"designersko" i jak jest tam...

Po jednym za każda piosenkę w środku filmu.

Żadna komedia sredia. To jakiś moralitet, który twórcom kompletnie nie wyszedł :(
Omijać szerokiem łukiem !

Ja wczoraj bylam w kinie z chlopakiem na tym filmie, oczywiscie jak w pierwszy weekened wyswietlania sala byla prawie wypelniona, po drugiej polowie filmu zaczeli powoli ludzie wychodzic z filmu, mysle ze filmy byl kiepski, a widzac zwiastumy przed filmem jaki ogladalam wczesniej w kinie "Och karol 2" to wydawal sie...

Błagam dajcie juz spokój z tymi żałosnymi, niesmiesznymi polskimi komediami!!
Co tydzien mam wrazenie inne gówno wychodzi.
Chyba po to zeby kot i karolak do społki z adamczykiem mieli co robic.
Gdzie są te stare ŚMIESZNE polskie komedie.
Lepiej wracac do nich niż chodzic do kina na te współczesne.

Gdyby ten film nie był wyświetlany na Maratonie Walentynkowym to z pewnością wiele ludzi odpuściłoby oglądanie go.
Niestety wraz z moją Ukochaną mieliśmy ten film jako 2 z 3... Musieliśmy wytrzymać do końca, a było bardzo ciężko. Chcieliśmy za to obejrzeć 3ci film, więc siedzieliśmy do końca. Zarówno mi jak i Drugiej...

nigdy nie widzialem gorszego polskiego filmu... omijać!!

film sredni byłem wczoraj szkoda pieniedzy ....ale nie jest zły jest kilka momentów smiesznych...;)

Początek - coś zalatywał Nigdy w życiu...
Środek (Telewizja + Ibisz...) Żenada i niesmak do końca...
Następnie upadek głównej bohaterki i ok 10 minut rewelacyjnego filmu
A następnie gadający pies rozpieprzył zakończenie - nie wiem po co to było.
Jak nasrrr. na tort lub odwrotnie
Właśnie wróciłem z kina.

w porownaniu z och karol to na tym filmie jeszcze udalo mi sie posmiac, moze nie jest to jakas superlatywa, ale da sie obejrzec a sonia dala rade :)

Film obejrzałam wczoraj, jest beznadziejny, kilku znanych aktorów nie uratuje niestety całego filmu! Nuda i żenada, nie mogłam doczekać się końca filmu - mało śmieszny, w tle jest muzyka Jansona jedyny plus, no i Karolak na końcu wyglądał jak człowiek a nie jak buszmen. Szkoda czasu i pieniędzy...odradzam

Widziałam film wczoraj na wielkiej premierze. Na gorąco napisałam recenzję na moim blogu: http://movielicious.bloog.pl/id,328691161,title,WOJNA-ZENSKO-MESKA-bardzo-toporn a-satyra,index.html Polecam - recenzję, nie film. Film stanowczo odradzam!

Czy w tym kraju nie ma innych aktorów? To towarzystwo już się opatrzyło - w KAŻDYM filmie,
w KAŻDYM serialu, nawet w reklamach.... Przez to nawet filmy mi się mylą, co chwilę trzeba
się przestawiać bo przecież niektóre postacie zapadają w pamięć...

Film ujdzie, ni to komedia ni to nie wiem co... Nikt w kinie się nie śmiał... Troszkę szkoda czasu i pieniędzy:) jednak Sonia świetnie zagrała to trzeba jej przyznać:)

Sorry za głupie pytanie ale Sonia jest grubsza. Chyba to nowa twarz jest, chyba Maja:-)

Nie wypowiadam się na temat filmu bo ciężko stwierdzić coś na podstawie traileru. Ale książka była naprawdę przezabawna :)

Ciągle te same kiepskie kobiece twarze i kiepskie aktorki - skąd one są?
Naprawdę nie ma na polskiej scenie - ciekawych osobowości - ładne wypudrowane przeciętniaki - po co mi to na ekranie - Tomasz Kot - OK ale ta reszta ... odnoszę wrażenie jakby z fabryki te filmy wychodziły - nie zachęca mnie to do obejrzenia
+...

Oglądał ktoś tą Amerykańską komedię. Czyżby znowu mały plagiacik