Właściwie trudno określić co tak naprawdę najbardziej w nim zachwyca, historia jest prosta jak drut, zdjęcia owszem, ładne, ale to tylko zdjęcia. Jednak jest w tym filmie właśnie to "coś", czego nie potrafię do końca zdefiniować, ale co powoduje że jest ten film niezwykły. Dla mnie to przede wszystkim film o przeznaczeniu i szukaniu swojego miejsca w życiu...
maksymalnie moge mu dać 8/10, co nie zmienia faktu, że jest w nim coś więcej i jest jednym z moich ulubionych