Film jest zachwycający, to rodzaj przypowieści o winie i karze, o losie czy raczej "karmie" w koncepcji indyjskiej, o wewnętrznej przemianie i związkach między wydarzeniami i ludzmi w nie wplątanymi. Opowieść snuta w klarownej formie, czysta jak kryształ. Po prostu piękny i mądry film, jakich chciałoby się oglądać więcej, zamiast amerykańskiej sieczki. Polecam wszystkim.
Joa